Widzew – GKS (wypowiedzi)

3 kwietnia 2022, 17:42 | Autor:

Bardzo ważne trzy punkty zdobyli dzisiaj piłkarze Widzewa Łódź! Choć jeszcze do przerwy podopieczni Janusza Niedźwiedzia przegrywali z GKS Tychy jedną bramką, po przerwie byli w stanie odwrócić losy meczu i ostatecznie zwyciężyć 2:1! Co po tym bardzo emocjonującym spotkaniu powiedzieli trenerzy i piłkarze obu drużyn?

Artur Derbin:
„Po prostu, tak zwykle po ludzku, jest nam żal tego, że przegrywamy w takich okolicznościach i tracimy gola w ostatnich minutach meczu. Bardzo dużo dzisiaj zrobiliśmy, żeby wywieźć stąd korzystny wynik. Mówię przede wszystkim o cechach wolicjonalnych, bo jeśli chodzi o te czysto piłkarskie, to Widzew pokazał dużą jakość. Wiedzieliśmy, że każda minuta tego spotkania przy niekorzystnym wyniku dla gospodarzy będzie powodowała, że będzie ciążyła na nich coraz większa presja. Czas działał na naszą korzyść, jednak nie ustrzegliśmy się błędów. Straciliśmy dwa gole po stałych fragmentach gry i przegraliśmy. Musimy to teraz przeanalizować. Liczyliśmy, że uda nam się zdobyć punkty, nie udało się. Nie ma co jednak rozpamiętywać tego spotkania. Trzeba się skupić na kolejnym meczu, bo już za kilka dni gramy z Arką.”

Janusz Niedźwiedź:
„Przede wszystkim gratulacje dla naszych piłkarzy. Nie tylko za wynik, bo on był pochodną naszej gry i tego, jak od samego początku dobrze weszliśmy w mecz. Rozgrywaliśmy płynnie i spokojnie nasze akcje. Ostatnio nie było wielu dobrych chwil: kontuzje, słabsze wyniki, do tego w piątek nie mogliśmy trenować, w sobotę zajęcia też okroiliśmy, bo na murawie zalegał śnieg. Tych trudności było sporo, więc wielkie gratulacje dla zawodników za to, co dzisiaj pokazali.

Dziękuję kibicom za świetny doping, to było dziewięćdziesiąt minut fantastycznej atmosfery i przyjemnością jest być na naszym stadionie. Musze pochwalić piłkarzy za to, że nawet pomimo straconej bardzo szybko bramki, nie wybiła nas ona z rytmu. Potrafiliśmy się podnieść, robiliśmy konsekwentnie swoje, kruszyliśmy ten mur i tworzyliśmy sobie pierwszą, drugą, trzecią sytuację. W końcu padła pierwsza bramka, dostaliśmy dodatkowy zastrzyk energii, do tego ponieśli nas kibice i w końcówce zasłużyliśmy na drugiego gola oraz na to zwycięstwo.”

Karol Danielak:
„Prawe wahadło to nie element zaskoczenia, trenowałem to całe życie, a mam trzydzieści lat. Chyba każdy wie, że wcześniej ta pozycja była moją wiodącą, więc nie jest mi obca i nie bałem się jej. Wiedziałem dobrze, jak mam się zachowywać. Cieszę się z wyniku końcowego, bo gra indywidualna to jedno, ale tak naprawdę liczy się drużyna. To był bardzo ważny mecz, w którym daliśmy radę i pokazaliśmy charakter. Pokazaliśmy, że potrafimy grać w piłkę, potrafimy walczyć. Te trzy punkty są bardzo znaczące. Pierwsza połowa też była pod nasze dyktando. Szacunek dla przeciwnika za bardzo ładnego gola. Musimy to jednak przeanalizować. Poza tym przeciwnik nam nie zagroził – to my cały czas byliśmy w natarciu na bramkę rywala. Graliśmy z dużą wiarą, że wykorzystamy swoje sytuacje. I stało się, zdobyliśmy jedną bramkę więcej.”

Marek Hanousek:
„Pierwszy raz grałem jako środkowy obrońca, musiałem wykorzystać pierwsze minuty, aby przyzwyczaić się do tej pozycji. Z upływem czasu czułem się coraz lepiej i uważam, że jako zespół zagraliśmy dobre spotkanie. Zasługiwaliśmy na wygraną, zdobyliśmy trzy punkty i to jest w tej chwili najważniejsze. Pierwsza połowa była dobra. Tak dziś, jak i w naszych poprzednich spotkaniach, mieliśmy mnóstwo okazji. Jeśli bylibyśmy bardziej skuteczni, grałoby nam się łatwiej. Dzisiaj kibice byli naszym dwunastym zawodnikiem na boisku i dzięki nim zdobyliśmy trzy punkty. Życzę każdemu naszemu zawodnikowi, aby doznał takiego uczucia jak Bartek Pawłowski po zdobyciu zwycięskiej bramki. W środę mamy już kolejne spotkanie i jeśli zgarniemy punkty w tym tygodniu, może mieć to kluczowy wpływ na resztę sezonu.”

Ernest Terpiłowski:
„Bramka bardzo mnie cieszy, tym bardziej że spotkanie też nie było łatwe. Fajnie, że mogłem wyrównać stan rywalizacji i dodać naszej drużynie skrzydeł. Zawsze staram dawać z siebie sto procent i walczyć do końca – dziś moje zaangażowanie przyniosło drużynie dużo korzyści. Prawa strona, na której grałem z Karolem Danielakiem, naprawdę dobrze funkcjonowała. Obaj mamy inklinacje dynamiczne i nieźle się odnajdujemy na boisku wymieniając między sobą podania. Mogłem mieć w tym spotkaniu także asystę, ale nie będę wypominał tej sytuacji Bartkowi Guzdkowi – takie rzeczy po prostu się zdarzają i mogą przytrafić się każdemu.”

Część wypowiedzi za widzew.com.

Subskrybuj
Powiadom o
47 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
RTS1910
2 lat temu

Gratulacje za drugą połowę. Zasłużona wygrana, ale.. kolejny mecz w tej rundzie gdy tracimy bramkę z niczego. Strzał z 20-30 metrów i piłka w siatce. Nam na pewno wciąż brakuje takich prób. Do tego gramy bez napastnika, bo forma Guzdka jest tylko wspomnieniem. Kiks kolejki na pewno, a może i całej rundy

Bula
Odpowiedź do  RTS1910
2 lat temu

Gol z dystansu jest bardzo rzadkim zdarzeniem. Są trenerzy (niektórzy nawet klasy światowej) którzy zakazują zawodnikom strzelać z dużej odległości :) Nie wiem czy nam brakuje strzałów z daleka. Na pewno jednak brakuje nieco skuteczności aby grało się łatwiej. Drużyna zagrała niezły mecz, zwłaszcza 2 połowa to była już przyjemność z oglądania Widzewa. Oni potrafią grać w piłkę tylko muszą sami w to uwierzyć.

Last edited 2 lat temu by Bula
Jarosław
2 lat temu

Z wypowiedzi trenera wynika, że było super. Aż strach się bać następnych meczów…

Marian
Odpowiedź do  Jarosław
2 lat temu

Skończ pierdolic Jarek

Cody
Odpowiedź do  Jarosław
2 lat temu

Jarek, ty się martw, jak u was dwie trybuny zapełnić, bo o czterech, nie ma co marzyć.

Qbek
Odpowiedź do  Jarosław
2 lat temu

Uważam że mecz wyglądał tak jak poprzednie. Dużo indywidualnych strat i dośrodkowań donikąd. Wyróżniłbym Kuna, Danielaka i Hanouska ale nie za grę w obronie tylko od momentu przejścia do pomocy. Tam najwięcej daje drużynie. Zwycięstwo dzięki super nodze Gołębiowskiego.

Piotr
2 lat temu

Trenerze gratulacje odważnych decyzji! Trzeba coś wymyślić jeszcze w ataku!Super pomysł z Honouskiem i Danielekiem Mega ofensywne ustawienie. Super spisali się obrońcy, choć trzeba pomyśleć o lewym wahadle ,bo Nubes do przodu jako tako,ale w obronie to istna prowizorka!

jędruś
Odpowiedź do  Piotr
2 lat temu

KTO TO JEST NUBES ?

Dario
2 lat temu

Derbin : podziękuj lumpom z sektora gości. To oni wybili was z rytmu , może dzięki temu przegraliście. Reasumując ; grzeszczyk i derbin od tej pory mogą grać przeciw Widzewowi co tydzień.

Normer
2 lat temu

Pytanie do Bartka Guzdka; Jak ?

Mar
Odpowiedź do  Normer
2 lat temu

No co, walczy o Katar….

jędruś
Odpowiedź do  Mar
2 lat temu

MARZY MU SIĘ PRZEZIĘBIENIE ?

Marian
Odpowiedź do  Mar
2 lat temu

Te twoje wafle spod wiatr pisuary też rozjebały?
A kysz palcu

WŁODZIMIERZ
Odpowiedź do  Normer
2 lat temu

przeplatanki nie widziałeś ?

ŁUKASZ
Odpowiedź do  Normer
2 lat temu

Owszem sytuację miał 100% I to nie podlega dyskusji ale reszta jego gry była naprawdę na przyzwoitym poziomie dajmy mu szanse nie tacy marnowali 100

Seweryn
2 lat temu

Brawo Panowie Razem po extraklape

łowcajeleni
2 lat temu

BRAWO PIŁKARZE!!! BRAWO TRENER!!!
Wycie galerianek to najpiekniejszy dzwięk dla moich uszu :)
AVE WIDZEW

AndrzeJ
2 lat temu

To było coś pięknego. Bardzo mnie cieszyła gra Danielaka i liczyłem na Terpilowskiego, bo już z Odrą było widać że to był dobry transfer. Szkoda Guzdka, bo to jest chłopak z instynktem jak mało kto.

jędruś
Odpowiedź do  AndrzeJ
2 lat temu

CHYBA Z SAMOZACHOWAWCZYM

zwierzolub
2 lat temu

brawo. ja tam nie widzialem zeby druzyna weszla dobrze w mecz, ale od 25minuty na pewno cos sie zmienilo. a druga polowa to juz Widzew z poczatku ezonu. Szybki, pomyslowy z przodu, waleczny i z polotem. Naprzod Widzew

Bogdan
Odpowiedź do  zwierzolub
2 lat temu

Tez uwazam,że dopiero gdzies od 20-25min zaczął Widzew lepiej grac ale nie znacze dobrze bo ton nastąpiło dopiero w 2 połowie.Lewa strona bardzo wyraznie słabsza od prawej.Wymaga zdecydowanej korekty.Miejsce Hanouska defensywny pomocnik a nie obronca bo to duza strata dla zespołu.Nie lekcewazyć ani GKS-u ani Skry ktora mocno dała „popalić” Arce.Tylko bardzo dziwny i wątpliwy karny (wyraznie symulowany niby faul bramkarza w 90min) dał Arce zwyciestwo 3:2.Teraz zachować pełną mobilizację i wolę walki .Jak widać w koncowce wszystkie zespoły bezwzglednie o cos walczą i nie odpuszczają nikomu.

kedzik3
2 lat temu

Jest troszke lepiej ale jeszcze brakuje!!! Najwazniejsze byly 3pkt

Aqq
2 lat temu

Czy cweluch Grzeszczyk też sie wypowiedzial po meczu?

Krzysztof
Odpowiedź do  Aqq
2 lat temu

Nie. Po prostu go zatkało i poszedł się czegoś napić. To mu zawsze najlepiej wychodziło.
Tak na marginesie. Wiem, że niektórzy zaraz napiszą: Piłka nożna dla kibiców, ale zobaczcie jak wygląda sektor gości po tym meczu. No właśnie, sektor gości a nie bydła. Czy jest prawna możliwość aby nie wpuszczać więcej tego bydła na nasz stadion? Przepraszam, już mam odpowiedź. Oczywiście, że jest, wystarczy awansować. Pozdrowienia dla Widzewiaków. To bardzo miła niedziela.

Last edited 2 lat temu by Krzysztof
Rafi
2 lat temu

Pierwsza połowa to zapomnijmy o niej , za mało walki i agresji, druga ok wreszcie walka i chęci zmiany wyniku. Oby tak dalej czy już w środę a potem w niedzielę.

Kowboy
2 lat temu

Trenerze dla mnie Guzdek byl do zmiany, tamten sezon mial ok ale cos sie w nim zacielo. Gratulacje za 2 polowe

kukiz kibicuje ap
Odpowiedź do  Kowboy
2 lat temu

raczej cała druzyna grała dobrze…..to i on strzelał……zacieło się wszystko

Rebel
Odpowiedź do  Kowboy
2 lat temu

Nie przesadzaj. Nie mamy kim grać. Chłopak dzielnie walczył przeciwko rosłej obronie. Grał bardzo pozytywnie. Zmarnował setkę ale jest młody i piłka go szuka. Nie mamy nikogo innego o takich warunkach który podejmie walkę z obrońcami przeciwnika.

Piotr Z.
Odpowiedź do  Kowboy
2 lat temu

Ale kilka okazji miał. Piłka szuka go na polu karnym.

Plantowa RTS
2 lat temu

Jestem dumny z naszych piłkarzy. Zajebiście walczyli z naprawdę silnym rywalem. Zimno strasznie i spicniałem na meczu, ale warto było.
Ave Widzew!

waldi
2 lat temu

trener kity wciska przecież grali padake. chwała za wygraną

The Great Cornholio
Odpowiedź do  waldi
2 lat temu

Kity nie wciska, Kita nie grał

Cody
Odpowiedź do  waldi
2 lat temu

Padakę to dopiero u was grają. Aż zęby bolą, od patrzenia.

Karamboll
2 lat temu

TRENERZE JEDNA UWAGA. ZOSTAWMY DANIELAKA NA WAHADLE!!!!

Ava
2 lat temu

Ile jeszcze takich meczów jak dzisiejszy musi zagrać Guzdek by sztab zauważył że to nie jest zawodnik na I ligę?

Vungcao
2 lat temu

Pan zawodnik z numerem 33…nie chcę pisać z nazwiska…błagam.. nie graj.

waldi
2 lat temu

K. czubaka się pozbyli a my gramy bez napastnika. to co zrobil Guzdek dzisiaj to kryminał

Seba 1910
Odpowiedź do  waldi
2 lat temu

Gdyby Czubak był u nas w Widzewie to leczył by jeszcze kontuzje

Mr1910
2 lat temu

Cieszy wygrana i lepsza gra. Martwi mnie, że Bartek Guzdek jest chyba w takiej „formie” jaką miał w Ruchu Chorzów. Dziś zaliczył pudło sezonu nawet młodym wiekiem nie można tłumaczyć takiego babola. Nadal uważam, że zamiast 2 bramkarzy trzeba było zakontraktować jakąś „9” z Ukrainy. Generalnie są powody do optymizmu.

Last edited 2 lat temu by Mr1910
ŁUKASZ
Odpowiedź do  Mr1910
2 lat temu

To jeszcze trzeba spojrzeć tak obiektywnie ile ostatnio grał to były same ogony a młodziak musi grać inaczej szybko wypada z rytmu dajmy mu szanse bo walczył bardzo dobrze z obrońcami brakło tylko chłodnej głowy

Mr1910
Odpowiedź do  ŁUKASZ
2 lat temu

Tak, ja to napisałem z troską, bo martwi mnie, że tak marnuje sytuacje. Musi być bardziej skoncentrowany. Chciałbym, żeby w Widzewie była dobra 9 od której mógłby się uczyć.

evil_din
2 lat temu

Oprócz babola bramkarza mecz pod kontrolą. Na plus Lipski is Ernest, na minus Guzdek

żulik
2 lat temu

nie przesadzajmy z zachwytami. Raptem szczęśliwa wygrana po przeciętnym meczu. Uratowali się w IIpoł, ale tak na serio to grało raptem 5-6 ludzi, reszta nie „zdążała” za meczem, a stąd już krótka droga do kolejnej wpadki. Teraz mamy przed sobą 2 mniej niż przeciene ekipy, ale tacy zawsze umieją zagać „mecz życia”. Obym się pomylił.

Bartek
2 lat temu

Naprawdę dobry mecz, jednak nie rozumiem tak dużej fali goryczy na Guzdka, młody chłopak nie trafił na pustą bramke i każdy już go do rezerw przesuwa ? Trochę wyrozumiałości, On też jest człowiekiem :D

adamisko
Odpowiedź do  Bartek
2 lat temu

Nie pierwszy nie ostatni co spudłował.Najbardziej cieszy,że gorzką pigułke musieli połknąć Derbin,Grzeszczyk i Biel który pała miłością do klubiku z dworca kaliskiego

Adaś
Odpowiedź do  Bartek
2 lat temu

Popieram w 100%. W lidze Mistrzów są przypadki że do pustaka nie trafiają. Bartek trzymam za ciebie kciuki, słabsze mecze zdarzają się i najlepszym o klasie światowej. Widzę że nasi kibice co mecz muszą znaleźć kozła ofiarnego aby po nim pojechać. Nie dawno był to łysy bajerant, a dziś Bartek. Cała drużyna musi czuć nasze wsparcie w każdej sytuacji. Powodzenia w środę z drugim GKS-em.

Zimon
Odpowiedź do  Adaś
2 lat temu

Akurat to jest „pierwszy GKS”, a te kolejne bełty i te szuje z Tychów to zawsze było tylko tło w polskiej piłce…

BRAWO WIDZEW!!! Dobrze było widzieć znów zaangażowanie, którego ostatnio tak często brakowało.

47
0
Would love your thoughts, please comment.x