Widzew nie będzie grać w Piotrkowie, tylko w Byczynie?!

7 stycznia 2015, 21:34 | Autor:

SONY DSC

Wydawało się, że Widzewowi udało się znaleźć obiekt, na którym będzie on mógł rozgrywać mecze w czasie budowy nowego stadionu. Wybór padł na boisko Concordii w Piotrkowie Trybunalskim, już jesienią rozpoczęły się rozmowy w sprawie jego wynajmowania. Do końca roku klub miał przedstawić swoją propozycję umowy, ale tego nie zrobił.

Zwłokę w działaniu szefów Widzewa głośno krytykował dyrektor piotrkowskiego OSiR, Leszek Heinzel. „Na stadionie brakuje między innymi platform dla telewizji, szybkiego Internetu, monitoringu, nagłośnienia i innych pomniejszych elementów wyposażenia. Musielibyśmy także dopracować samą płytę, a jest przecież grudzień i wegetacja dość ograniczona. Jeśliby to miało się udać, potrzebne jest zaangażowanie władz Widzewa.” – mówił na łamach WTM przed miesiącem.

Rok 2014 się zakończył, a ruchu ze strony łodzian jak nie było, tak nie ma. Zaczęło więc rodzić to podejrzenia, że Sylwester Cacek grać może na dwa fronty i szykować kibicom jakąś niespodziewaną inną lokalizację. Okazuje się, że faktycznie może tak być, bowiem dziś media w Polsce podały informację za Polską Agencją Prasową, że Widzew negocjuje możliwość rozgrywania I-ligowych spotkań w…Byczynie k. Poddębic!

O sprawie pisały  już m.in. Orange Sport oraz Onet. „Przez kilka minionych tygodni przedstawiciele klubu wielokrotnie zapowiadali zakończenie sprawy i podpisanie umowy z piotrkowskim OSiR, jednak zamiast tego zaczęli rozważać możliwość wynajęcia stadionu w Byczynie k. podłódzkich Poddębic, z którego korzystają piłkarze czwartoligowego Neru Poddębice. Tutaj trzeba jednak sfinalizować kilka inwestycji, bo obecnie obiekt nie spełnia nawet minimalnych kryteriów pierwszoligowych. Jednym z głównych problemów jest to, że stadion ma tylko 450 miejsc dla widzów, a powinien mieć minimum 1000.” – czytamy w wyżej wymienionych mediach.

PAP dowiedziała się także, że w PZPN zgodzili się poczekać na ostateczną decyzję Widzewa, ale nie może trwać to wiecznie. Aby na stadionie w maleńkiej Byczynie móc organizować imprezy masowe, trzeba taką chęć zgłosić najpóźniej 30 dni przed jej startem. Pierwszy ligowy mecz z Sandecją Nowy Sącz łodzianie zagrają 7 lub 8 marca.

Ciekawostką jest, iż na otwarciu w październiku 2013 roku obiektu w Byczynie, zjawili się m.in. Radosław Mroczkowski, bracia Visnakovs oraz Grzegorz Waranecki, czyli wówczas ludzie ściśle związani z Widzewem.

Foto: nerpoddebice.futbolowo.pl