Zapowiedź meczu Odra Opole – Widzew Łódź

Piętnaście punktów zgromadzonych w sześciu kolejkach to imponujący dorobek. Piłkarze Widzewa Łódź świetnie weszli w sezon, ale nawet na moment nie mogą spuścić z tonu. Siódmą przeszkodą na drodze podopiecznych Janusza Niedźwiedzia będzie spisująca się w kratkę Odra Opole. Czy ją również uda im się pokonać?

W ubiegłą sobotę czerwono-biało-czerwoni ograli Górnik Polkowice, a każdy, kto zjawił się w „Sercu Łodzi” nie mógł żałować tego ruchu, bo spotkanie było niezwykle ofensywne i musiało się podobać. W poniedziałek poszło ono już jednak w zapomnienie, zaś drużyna rozpoczęła przygotowania do kolejnej ligowej batalii. Miała na to naprawdę sporo czasu, więc spokojnie można było popracować nad tym, co jeszcze szwankowało. Niestety, w nieco okrojonym gronie: na zgrupowanie młodzieżowej reprezentacji Polski wyjechali Radosław Gołębiowski i Bartosz Guzdek, urazu nie udało się całkowicie wyleczyć Abdulowi Azizowi Tettehowi, na problemy zdrowotne narzekał też Fabio Nunes. Żadnego z nich w Opolu raczej nie zobaczymy, podobnie jak rzecz jasna kończącego rehabilitację Przemysława Kity.

Brak dwóch podstawowych młodzieżowców może być dla szkoleniowca łodzian kłopotem, jednak ponieważ nie chciał przekładać tego starcia na inny termin, będzie musiał go rozwiązać. Jeszcze na początku tygodnia wydawało się, że szansę otrzyma Kacper Karasek, lecz niepewna sytuacja Portugalczyka sprawia, że faworytem do wyjścia w jedenastce wydaje się raczej Filip Becht. Wychowanek Widzewa, który w ostatnich tygodniach rzadko pojawiał się na dłużej na murawie, powinien zostać ustawiony na lewym wahadle. Czy na prawym obejrzymy zaś Pawła Zielińskiego? Według nas niekoniecznie, gdyż Patryk Stępiński przed tygodniem nie dał argumentów ani żeby go wycofać, ani posadzić na ławce.

W środku pola pewniakiem do gry jest oczywiście Marek Hanousek, ale z kim stworzy duet? Nie zdziwimy się, jeżeli zrobi to z Patrykiem Muchą, który w ubiegłą sobotę dał świetną zmianę. Niezagrożoną pozycję powinien mieć także Juliusz Letniowski, a naszym zdaniem wspomagał go będzie Mateusz Michalski. Do gry w ataku przewidujemy jednak nie Pawła Tomczyka, lecz Karola Danielaka. Nawet podczas ostatniej konferencji prasowej trener Niedźwiedź właśnie o byłym graczu Podbeskidzia Bielsko-Biała mówił jako o alternatywie na pozycję napastnika i raczej nie robił tego bezcelowo. Niewykluczone, że w niedzielę swoją szansę otrzyma również Mattia Montini, lecz co najwyżej na kilkanaście minut po przerwie.

A co słychać w Opolu? Drużyna od kilku miesięcy prowadzona przez dobrze znanego przy al. Piłsudskiego Piotra Plewnię to ligowy średniak, który w dodatku w ostatnim czasie gra w kratkę, czego najlepszym dowodem jest jej bilans: trzy zwycięstwa oraz trzy porażki. Przed tygodniem ekipa z południowego zachodu kraju dość wysoko przegrała z Arką Gdynia, jednak zwłaszcza w pierwszej połowie wcale nie ustępowała przeciwnikom. Częściej utrzymywała się przy piłce, stworzyła sobie kilka groźnych sytuacji, zabrakło jedynie lepszego wykończenia. Sztab szkoleniowy łodzian musi się więc nastawić na bardzo trudny pojedynek.

Kogo obawiać się najbardziej? W tym sezonie najlepszym strzelcem opolskiej drużyny jest 35-letni Krzysztof Janus, który zdobył dwie bramki. Jeszcze większym doświadczeniem imponuje Arkadiusz Piech, chociaż on wchodzi raczej wyłącznie z ławki. Ważną postacią ofensywy powinien być Mateusz Marzec, mający na swoim koncie jednego gola oraz dwie asysty. Jeżeli zaś chodzi o formację obronną, to niekwestionowanym numerem jeden wydaje się stojący między słupkami Mateusz Kuchta. Golkiperowi już trzykrotnie udało się zachować czyste konto. Czy w niedzielę jeszcze znowu swój dorobek? Mamy oczywiście nadzieję, że nie.

Mecz pomiędzy Odrą Opole a Widzewem Łódź rozpocznie się o godzinie 18:00, zaś jego rozjemcą będzie Sebastian Jarzębak z Piekar Śląskich. Na trybunach zameldują się zarówno kibice gospodarzy, jak i zorganizowana grupa gości, tradycyjnie nie zabraknie też przedstawicieli Redakcji WTM, dzięki czemu możecie liczyć na Relację LIVE. Spotkanie będzie można obejrzeć wyłącznie za pośrednictwem platformy Polsat Box Go (więcej na ten temat TUTAJ), z kolei posłuchać go przy pomocy rozgłośni RadioWidzew.pl oraz Widzew.FM.