Rafał Markwant w odpowiedzi do SK ŁKS

16 listopada 2013, 10:17 | Autor:

Rafał_Markwant

Jakiś czas temu Stowarzyszenie Kibiców ŁKS napisało list do trzech łódzkich radnych z apelem o wstawienie się za nimi po tym, jak Wojewoda Łódzka ogłosiła plany zamknięcia stadionu przy al. Unii 2. Nie wspominaliśmy o tym wydarzeniu, gdyż trudno poważnie brać słowa ludzi, którzy posiłkując się talentem do pisania (ale i konfabulowania) pana Jacka Bogusiaka, są w stanie sfałszować listy poparcia dla ich własnego ugrupowania (pamiętny list otwarty, który kłamliwie podpisano nazwiskami artystów związanych z Łodzią). Ponieważ jednak jeden z radnych, Rafał Markwant, zabrał głos w tej sprawie, publikujemy jego odezwę.

List otwarty Rafała Markwanta do kibiców ŁKS:


Szanowni Państwo,

Uprzejmie informuję, że po zapoznaniu się z treścią listu skierowanego do mnie w dniu 14 listopada br., z przykrością stwierdzam, iż nie zawiera on rzetelnej oceny mojej działalności jako Radnego Miasta Łodzi. Jest jednostronny, tendencyjny i zbyt emocjonalny. Od początku pełnienia przeze mnie funkcji w łódzkim samorządzie staram się ujawniać wszelkie przejawy dyskryminacji i nierównego traktowania naszych klubów i ich kibiców przez władze Miasta Łodzi oraz inne instytucje i spółki publiczne.

W celu uzupełnienia Państwa wiedzy na temat mojej działalności zapraszam więc na strony Urzędu Miasta gdzie można zapoznać się z jej efektami. Jestem przekonany, że ujawnione przeze mnie informacje zainspirują Państwa do zajęcia odpowiedniego stanowiska wobec Prezydenta Miasta i urzędników magistratu. Pragnę również poinformować, iż brak mojej reakcji na wszczęte przez Wojewodę postępowanie w przedmiocie ukarania Łódzkiego Klubu Sportowego za użycie środków pirotechnicznych przez sympatyków klubu, było wyłącznie wynikiem wcześniejszego podjęcia takich działań przez innych Radnych Rady Miejskiej. Moja ocena działań represyjnych podejmowanych przez Wojewodę i Policję w stosunku do całości środowiska kibiców łódzkich klubów piłkarskich pozostaje niezmienna. Rolą Policji jest bowiem karanie sprawców konkretnych przestępstw i wykroczeń a nie stosowanie odpowiedzialności zbiorowej w stosunku do całej tej grupy. Polityka „zamykania stadionów” jak dotąd nie przyniosła oczekiwanych efektów, co pokazuje, iż jest to błędny kierunek działania w stosunku do sprawców naruszeń na imprezach sportowych.

Jako Radny Miasta Łodzi jestem otwarty na wszelkie problemy i troski mieszkańców naszego miasta. Dlatego zachęcam Państwa do dzielenia się nimi ze mną, jak i pozostałymi członkami Rady Miejskiej. Jednocześnie pragnę wyrazić moją radość i uznanie dla przemiany jaką w ostatnim czasie przeszło Stowarzyszenie Kibiców Łódzkiego Klubu Sportowego, które z organizatora turnieju kibiców ŁKS na którym wielką popularnością cieszył się skandaliczny konkurs pod nazwą „rzut w żyda”, stało się obrońcą konstytucyjnych uprawnień naszych mieszkańców.

Łączę wyrazy szacunku
Rafał Markwant