Relacja z boiska: Widzew – Jagiellonia 1:1 (0:0)

1 września 2013, 07:28 | Autor:

W 26 minucie piłka po rykoszecie od Povalisa Leimonasa wyszła na rzut rożny dla Jagiellonii. 3 minuty później bliski szczęścia był ten sam Leimonas po dośrodkowaniu Marcina Kaczmarka. To były jedyne ciekawe sytuacje na boisku w pierwszej połowie spotkania. Nie liczymy tu dwóch żółtych kartek, jakie za faule na Veljko Batroviciu zarobili piłkarze Jagiellonii i kopnięciu przez Leimonasa Daniela Quintany w… tylną część ciała.

O wiele więcej działo się w drugiej połowie meczu. Już pierwsza akcja widzewiaków przyniosła im bramkę. Kaczmarek zagrał na lewej stronie do Batrovicia, ten pietą w powietrzu odegrał do Aleksejsa Visnakovsa, który popędził w stronę bramki Jakuba Słowika i strzelił nie do obrony w lewy, długi róg jego bramki. Widzew prowadził 1:0.
Od tej pory na boisku rządził i dzielił Widzew. W 49 minucie piękną dwójkową akcję przeprowadzili Batrović z Kaczmarkiem. Akcja zakończyła się strzałem tego pierwszego – niestety niecelnym. 4 minuty później okazało się, że w składzie Widzewa jest piłkarz, który potrafi wykonywać rzuty wolne. Strzał Kevina Lafrance’a z 30 m Słowik z trudem paruje na rzut rożny. W 63 minucie Patryk Stępiński wyrzuca z autu do Aleksejsa, który podaje piłkę do brata. Niestety strzał Eduardsa został zablokowany a dobitka Leimonasa przechodzi kilkadziesiąt cm obok słupka. 4 minty później ładną sztuczką techniczną popisuje się Alex, który wbiega między dwóch obrońców Jagi i jest faulowany. Niestety z rzutu wolnego nic dla Widzewa nie wynikło, ale 2 minuty później Eduards Visnakovs wygrywa pojedynek biegowy z Martinem Baranem i pomocnik białostocczan fauluje widzewiaka wychodzącego na czystą pozycję. Decyzja sędziego mogła być tylko jedna – czerwona kartka dla pomocnika białostocczan.
Chwilę później zakotłowało się pod bramką gości. Rzut wolny wykonywał Lafrance. Piłka za pierwszym razem odbiła się od muru piłkarzy Jagiellonii, za drugim Francuz trafił w poprzeczkę. W tym okresie Widzew zdecydowanie przeważał. W 86 minucie Nowak dośrodkował z prawej strony do Eduardsa Visniakovsa, ale jego strzał z półobrotu trafił w poprzeczkę i odbił się od linii bramkowej. Niestety w 91 minucie Mariusz Rybicki nie upilnował pomocnika Jagiellonii, a do jego dośrodkowania Maciej Mielcarz nie wyszedł (zamiast tego reklamował faul w polu karnym) i Mateusz Piątkowski z najbliższej odległości wyrównał wynik spotkania.

 Składy:
Widzew: Mielcarz 5 – Bartkowski 6, Lafrance 7, Perez 7, Stępiński 8 – Okachi 4, Leimonas 6 (74 Nowak 7), Kaczmarek 6 (86 Rybicki 3), Batrović 6 (55 Alex 7), A. Visnakovs 9 – E. Visnakovs 7

Jagiellonia: Słowik – Straus, Pazdan, Bandrowski (46 Balaj), Popkhadze (60 Norambuena) – Kupisz (78 Drażba), Tosik, Baran, Gajos, Piątkowski – Quintana

Bramki:

1:0 A. Visnakovs 47′
1:1 Piątkowski 90’+1

Żółte kartki: Leimonas (32, faul) – Pazdan (36, faul), Bandrowski (38, faul)

Sędzia: Tomasz Wajda (Żywiec)
Widzów: 6000