Relacja z boiska: Korona Kielce – Widzew Łódź 2:2 (0:2)
27 kwietnia 2014, 15:20 | Autor: JuraTylko jeden punkt przywieźli z Kielc piłkarze Widzewa. W spotkaniu rozpoczynającym dla nich zmagania w fazie finałowej zremisowali z Koroną 2:2, choć do przerwy prowadzili 2:0. Bramki dla gości strzelili Cetnarski z karnego i Eduards Visnakovs. Łodzianie tym samym komplikują sobie walkę o pozostanie w T-Mobile Ekstraklasie…
Artur Skowronek postawił na kopię składu z meczu ze Szczecina, jedyną zmianą – wymuszoną kartkami – było wystawienie Marka Wasiluka w miejsce Rafała Augustyniaka. Szkoleniowiec ponownie zdecydował się umieścić na lewej obronie Piotra Mrozińskiego. Z kolei w drużynie Korony na wczorajszym treningu ze składu wypadł bramkarz i jeden z liderów zespołu, Zbigniew Małkowski – uraz ręki. Ulubieńca kieleckiej publiczności zastąpił między słupkami 23-letni Wojciech Małecki, dla którego był to dopiero szósty mecz na poziomie ekstraklasy. To podobny poziom doświadczenia co u jego vis-a-vis, Patryka Wolańskiego.
Już w 4 minucie Widzew popisał się składną akcją, ale Eduards Visnakovs nie ruszył do podania Mateusza Cetnarskiego i zastępujący w bramce kielczan Zbigniewa Małkowskiego Wojciech Małecki bez problemów złapał piłkę. Notabene drugi bramkarz Korony dzień wcześniej świetnie spisywał się w meczu na szczycie III ligi małopolsko-świetokrzyskiej Korona II Kielce – Granat Skarżysko, chociaż nie uchronił rezerw dzisiejszego rywala łodzian od porażki z liderem ze Skarżyska 2:3 (warto dodać, że dwie ostatnie bramki Granat zdobył w ciągu ostatnich 5 minut, co jako żywo przypomniało mecz Widzewa z Legią przy Łazienkowskiej z 1997 roku…). Widzew odpowiedział w 10 minucie kontrą Marcina Kaczmarka, po której Visnakovs uprzedzony został przez Małeckiego. Minutę później bramkarz Korony był jednak bez szans po rzucie karnym wykonywanym przez Cetnarskiego a podyktowanym po faulu Małeckiego na Visnakovsie. Gospodarze mogli wyrównać 6 minut później, ale Kamil Sylwestrzak uderzył głową zbyt wysoko po rzucie rożnym Pawła Golańskiego. W 20 minucie łodzianie mogli podwyższyć prowadzenie, ale Marcin Kikut zbyt głęboko wrzucił piłkę po tym, jak oszukał przy linii Golańskiego. Jeszcze lepszą sytuację w 22 minucie na wyrównanie miała Korona, ale Maciej Korzym wybrał złe rozwiązanie i Krystian Nowak wyjaśnił sytuację. W 29 minucie Widzew prowadził już 2:0. W akcji Princewilla Okachiego nie pomógł Cetnarski, który w kluczowym momencie się przewrócił, ale wyręczył go Visnakovs, który „zabrał się” z piłką i podobnie do meczu z jesieni na łódzkim stadionie strzelił w długi róg. Mamy nadzieję, że tym golem łotewski napastnik przełamie się na dobre i jeszcze bardziej pomoże widzewiakom w walce o utrzymanie w Ekstraklasie. Na 3:0 mógł jeszcze podwyższyć Mariusz Rybicki w 41 minucie, gdyby doczekał się podania od Visnakovsa, ale i tak po pierwszej połowie kibice Widzewa mogli być zadowoleni.
Obraz gry w drugiej połowie się nie zmienił – obie drużyny dążyły do zdobycia bramki. Udało się to Koronie. Po rzucie rożnym w 60 minucie Golańskiego łódzcy stoperzy nie upilnowali Piotra Malarczyka, który nie pokryty na piątym metrze od bramki nie miał problemów z umieszczeniem piłki w siatce. Kielczanie usiedli na łodzianach i kilka niewykorzystanych sytuacji zemściło się na Widzewie. Kolejny błąd Marka Wasiluka z zimną krwią wykorzystał Korzym i główką wyrównał stan meczu na 2:2. Do końca meczu mimo licznych sytuacji (choć nie stuprocentowych) wynik nie uległ już zmianie i choć sytuacja była ku temu wymarzona, Widzewowi nie udało się odnieść pierwszego od przeszło półtora roku zwycięstwa na wyjeździe.
Korona Kielce – Widzew Łódź 2:2 (0:2)
0:1 Cetnarski 11′ (k)
0:2 Visnakovs 29′
1:2 Malarczyk 60′
2:2 Korzym 74′
Korona:
Małecki – Golański, Dejmek, Malarczyk, Sylwestrzak – Jovanovic (70′ Kiełb), Petrow (36′ Cebula) – Sobolewski, Chniżniczenko, Janota – Korzym (82′ Stano)
Rezerwowi: Szlakotin – Pilipczuk, Beisebekov, Kiełb, Przybyła
Widzew:
Wolański – Kikut, Nowak, Wasiluk, Mroziński – Kasprzak (83′ Leimonas), Okachi – Rybicki (46′ Batrović), Cetnarski, Kaczmarek (78′ Alex) – E. Visnakovs
Rezerwowi: Mielcarz – Perez, Stępiński, A. Visnakovs
Żółte kartki: Golański 58′, Jovanović 67′, Cebula 86′ (wszyscy faule)
Sędzia: Tomasz Musiał (Kraków)
Widzów: 5000 (710 gości)






Jagiellonia Białystok
Górnik Zabrze
Cracovia
Wisła Płock
Korona Kielce
Lech Poznań
Zagłębie Lubin
Widzew Łódź
Legia Warszawa
Radomiak Radom
Raków Częstochowa
Pogoń Szczecin
Motor Lublin
Arka Gdynia
GKS Katowice
Lechia Gdańsk
Termalica Nieciecza
Piast Gliwice 
Ząbkovia Ząbki
Legia II Warszawa
Warta Sieradz
ŁKS Łomża
Świt Nowy Dwór Maz.
Wigry Suwałki
Wisła II Płock
Broń Radom
Lechia Tomaszów Maz.
GKS Bełchatów
KS CK Troszyn
Olimpia Elbląg
Widzew II Łódź
GKS Wikielec
KS Wasilków
Mławianka Mława
Jagiellonia II Białystok
Znicz Biała Piska