Lipski wyląduje w III lidze?

Patryk Lipski jest jednym z piłkarzy, którzy mogą zimą opuścić Widzew. Pomocnik dostał wolną rękę w poszukiwaniu nowego klubu i wygląda na to, że znalazł się chętny na jego usługi. To III-ligowa Wieczysta Kraków.

Wieczysta jest od lat finansowana przez bogatego właściciela Wojciecha Kwietnia, którego ambicją jest stworzyć od podstaw jeden z najlepszych polskich zespołów. Na razie udało mu się awansować do III ligi, po pokonaniu w barażach rezerw Termaliki Nieciecza. Start rozgrywek był jednak rozczarowujący, za co posadą zapłacił legendarny widzewski trener Franciszek Smuda. Zastąpił go Dariusz Marzec, kończąc jesień na trzecim miejscu w tabeli, z trzypunktową stratą do lidera.

W Krakowie od dawna stawiają na budowę drużyny w oparciu o głośne transfery. Pieniądze Kwietnia skusiły już m.in. Sławomira Peszko, Radosława Majewskiego czy Michała Maka. Teraz chcący awansować do II ligi beniaminek miałby wziąć na celownik właśnie Lipskiego. Poinformował o tym portal „Goal.pl„, pisząc, że pomocnik łodzian jest głównym celem na zimowe okno transferowe. Niestety, w tym przypadku do tanga trzeba nie dwojga, a trojga. Oba kluby chętnie przeprowadziłyby transakcję, ale nie wiemy, jak na przejście na czwarty poziom rozgrywkowy zapatruje się sam zawodnik.

Patryk Lipski trafił do Widzewa zimą ubiegłego roku z Piasta Gliwice. Wiosną wystąpił w jedenastu meczach i wywalczył z RTS awans do Ekstraklasy. W tym sezonie nie jest jednak pierwszoplanową postacią zespołu, wystąpił w dziesięciu spotkaniach (302 minuty) i strzelił dwa gole. Został wystawiony na listę transferową.