Zapowiedź 25. kolejki Ekstraklasy
17 marca 2023, 17:39 | Autor: RyanRozpoczynająca się dziś wieczorem 25. kolejka Ekstraklasy będzie o tyle nietypowa, że po jej rozegraniu w rozgrywkach nastanie dwutygodniowa przerwa, związana z meczami drużyn narodowych. Kto spędzi ten czas w lepszych humorach?
Bardzo zainteresowany będzie tym trener zabrzan, Bartosz Gaul. Mówi się, że jego posada wisi na włosku i żeby ją utrzymać do kwietnia, będzie musiał zwyciężyć z Górnikiem w meczu z Wisłą Płock. Mniej stresu mają opiekunowie Radomiaka Radom i Legii Warszawa, których pozycja nie jest zagrożona. Ich zespoły zmierzą się w drum piątkowym starciu.
Na sobotę zaplanowano nietypowo aż cztery spotkania. Najpierw o pierwsze zwycięstwo w tym roku powalczą piłkarze mieleckiej Stali, ale o wygraną we Wrocławiu łatwo nie będzie. Trudno o wskazanie faworyta w meczu Jagiellonii z Zagłębiem Lubin. Wydaje się, że białostocczanie i „Miedziowi” prezentują podobny poziom i spodziewać można się wszystkiego. Na komplet punktów z pewnością liczą w Szczecinie, ale gracze Pogoni nie mogą zapomnieć, że wiosną Korona Kielce to czołowa ekipa ligi. Teoretycznie większych problemów z odniesieniem zwycięstwa nie powinien mieć Raków Częstochowa, który podejmie w ostatnim pojedynku dnia Cracovię.
Niedziela zacznie się od potyczki często remisującej w Grodzisku Wielkopolskim poznańskiej Warty z kiepsko radzącą sobie na wyjazdach Lechią. Gdańszczanie są co prawda w trudnym położeniu, ale pokrzepić może ich zeszłotygodniowa, wysoka wygrana, odniesiona na Miedzią. Legniczanie zmazać plamę i przedłużyć swoje nadzieje na utrzymanie będą próbowali w konfrontacji z nieźle radzącym sobie ostatnio Piastem Gliwice.
Kolejkę ponownie kończyć będzie drużyna Widzewa. Łodzianie zmierzą się na swoim boisku z Lechem Poznań, który jest w euforii po awansie do 1/4 finału Pucharu Konferencji. Pytanie, czy aktualny mistrz zdąży do niedzielnego popołudnia zejść na ziemię.
Mecze 25. kolejki Ekstraklasy:
piątek, 17 marca
Górnik Zabrze – Wisła Płock, godz. 18:00
Radomiak Radom – Legia Warszawa, godz. 20:30
sobota, 18 marca
Śląsk Wrocław – Stal Mielec, godz. 12:30
Jagiellonia Białystok – Zagłębie Lubin, godz. 15:00
Pogoń Szczecin – Korona Kielce, godz. 17:30
Raków Częstochowa – Cracovia, godz. 20:00
niedziela, 19 marca
Warta Poznań – Lechia Gdańsk, godz. 12:30
Miedź Legnica – Piast Gliwice, godz. 15:00
Widzew Łódź – Lech Poznań, godz. 17:30






Górnik Zabrze
Wisła Płock
Jagiellonia Białystok
Radomiak Radom
Cracovia
Raków Częstochowa
Zagłębie Lubin
Lech Poznań
Korona Kielce
Pogoń Szczecin
Arka Gdynia
Lechia Gdańsk
Widzew Łódź
GKS Katowice
Motor Lublin
Legia Warszawa
Piast Gliwice
Termalica Nieciecza
Legia II Warszawa
Warta Sieradz
ŁKS Łomża
Ząbkovia Ząbki
Wigry Suwałki
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Broń Radom
KS CK Troszyn
Lechia Tomaszów Maz.
Olimpia Elbląg
Widzew II Łódź
Jagiellonia II Białystok
GKS Bełchatów
Mławianka Mława
GKS Wikielec
KS Wasilków
Znicz Biała Piska
W niedzielę koniecznie „uprzejmości” do Varciniaka.
Trzeba kurwę odpowiednio od pierwszej minuty powitać za wały z ległą i wartą. I cisnąć każdą decyzję jak za dawnych lat. Pamiętam jak Ryszka nas przekręcał z… lechem. 0:2 do przerwy. Stadion się gotował a kurwa opuszczała stadion kanałami. Wtedy mu się nie udało bo Widzewek w końcówce dwa gole i skończyło się remisem ale to co stadion cisnął to było coś.