CLJ U-17: Domowy remis widzewiaków

16 października 2021, 13:22 | Autor:

Sporo emocji przyniósł dzisiejszy mecz Centralnej Ligi Juniorów U-17 pomiędzy Widzewem Łódź a UKS SMS Łódź. Choć do przerwy podopieczni Łukasza Jonczyka przegrywali już 1:3, to w drugiej połowie byli w stanie odrobić wszystkie straty i ostatecznie zremisować 3:3. A tak po prawdzie mogli pokusić się o zwycięstwo…

Widzewiacy przystąpili do tego spotkania z bardzo ofensywnym nastawieniem. Od pierwszych minut zarysowała się ich spora przewaga, która poskutkowała tym, że piłka całkiem często znajdowała się w okolicach pola karnego rywali. Przy ostatnim podaniu czerwono-biało-czerwonym brakowało jednak trochę dokładności. Efektu nie przyniosły również trzy stałe fragmenty gry, z którymi radzili sobie defensorzy z ul. Milionowej. Niestety, te zmarnowane szanse zemściły się w piętnastej minucie. Zawodnicy UKS SMS wyprowadzili swój pierwszy atak, futbolówka wyszła na róg, a po nim Antoni Brzózka pechowo wpakował piłkę do siatki.

Po tym golu obraz meczu się nie zmienił – to podopieczni trenera Jonczyka przeważali. Okazję do wyrównania miał Gracjan Milczarek, lecz w trudnej pozycji uderzył w boczną siatkę. Co nie udało się jemu, znowu wyszło przyjezdnym. W 26. minucie wynik podwyższył bowiem Dominik Dryka. Całe szczęście, na odpowiedź nie trzeba było czekać zbyt długo. Zaledwie sześć minut później mocny strzał Milczarka odbił ręką w polu karnym Kacper Sołtyszewski, a jedenastkę na gola zamienił Kajetan Radomski. Wydawało się, że jeszcze przed przerwą gospodarze doprowadzą do remisu, bo wciąż częściej utrzymywali się przy piłce. O krok od szczęścia był Jakub Blichar, którego strzał o centymetry minął słupek. Niestety – zamiast tego, trzecie trafienie dla swojego zespołu zaliczył Oliwier Czyżnielewski.

Pomimo niekorzystnego wyniku, widzewiacy nie zamierzali się poddawać i od samego początku drugiej połowy ruszyli do żwawych ataków. Już po dziesięciu minutach przyniosło to pierwszy efekt! Świetne zagranie z prawego skrzydła trafiło wprost pod nogi Kamila Machałka, który mocnym strzałem nie dał bramkarzowi żadnych szans. Gospodarze wciąż prowadzili grę, chociaż musieli się mieć na baczności w obronie, zwłaszcza że nie prezentowali się w niej dzisiaj zbyt pewnie, szczególnie przy stałych fragmentach gry. W miarę upływu czasu, trener Jonczyk dokonał kilku korekt w składzie, przeszedł również na taktykę z trzema defensorami.

W 71. minucie świetnie pokazał się Machałek, który przedryblował dwóch rywali, ale z ostrego kąta uderzył odrobinę niecelnie. Po chwili golkiper UKS SMS sparował na róg strzał Radomskiego, z kolei główka Jakuba Adrianowskiego o centymetry minęła słupek. Podopieczni trenera Jonczyka dążyli do wyrównania i na cztery minuty przed końcem wreszcie osiągnęli swój cel! Na prawym skrzydle piłkę odzyskał Eryk Dybisiak i dograł do środka, gdzie najsprytniejszy okazał się Radomski, który z kilkunastu metrów pokonał golkipera. Przy wyniku 3:3 oba zespoły miały jeszcze swoje okazje – po widzewskiej stronie dwa razy dobrze interweniował Brzózka i ten ciekawy mecz zakończył się podziałem punktów.

CLJ U-17: Widzew Łódź – UKS SMS Łódź 3:3 (1:3)
32′ (k), 86′ Radomski, 55′ Machałek – 15′ Brzózka s., 26′ Dryka, 45′ Czyżnielewski

Widzew:
Brzózka – Starbała (70′ Wojtasik), Faliszewski, Zając, Ceremus (64′ Adrianowski) – Filipiak (75′ Bellanavithanage), Blichar, Plichta, Radomski, Machałek – Milczarek (58′ Dybisiak)

Rezerwowi: Świątnicki – Radoń, Madej

UKS SMS:
Orzechowski – Kołecki, Sołtyszewski, Doniecki, Nowacki – Dryka (52′ Grudzień), Pryczkowski (57′ Walendzik), Manikowski, Garnysz, Piwowarczyk – Czyżnielewski (84′ Kukliński)

Rezerwowi: Janiszewski – Kosędka, Urban

Żółte kartki: Adrianowski, Radomski – Sołtyszewski, Dryka, Manikowski

Sędzia: Paweł Chrustowski (Łódź)

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x