Dokonać niemożliwego

Prestiżowy i jednocześnie bardzo trudny pojedynek rozegrają jutro futsaliści Widzewa Łódź. Po ostatniej serii zwycięstw, podopieczni Marcina Stanisławkiego zmierzą się we własnej hali z obecnym liderem rozgrywek – Constractem Lubawa. Mistrz Polski nie przegrał w tym sezonie jeszcze ani jednego spotkania.

Początek tego sezonu może dawać kibicom sekcji futsalowej sporo powodów do zadowolenia. Po dziesięciu kolejkach Widzew zajmuje 6. miejsce w tabeli i jak na razie mocno okopał się w strefie dającej po sezonie awans do play-offów. Jest to w dużej mierze efekt ostatnich efektownych zwycięstw. Blisko miesiąc temu łodzianie pokonali we własnej hali Legię Warszawa 6:3. W następnych trzech kolejkach czerwono-biało-czerwoni mierzyli się z beniaminkami rozgrywek. Wywiązali się z tego zadania bez zarzutów, wygrywając 3:0 z Sośnicą Gliwice, 7:5 z Eurobusem Przemyśl oraz 7:2 z We-Metem Kamienica Królewska. 

Teraz przyszła pora na największe wyzwanie w tym sezonie. Podopieczni trenera Stanisławskiego zmierzą się u siebie z Constractem Lubawa. Obrońca tytułu również w tym sezonie kroczy w stronę kolejnego mistrzostwa, jednocześnie rywalizując z powodzeniem w Lidze Mistrzów Futsalu. Statystyki drużyny Dawida Grubalskiego mogą imponować. Lubawianie nie przegrali w lidze jeszcze żadnego meczu – jedyna wpadka przytrafiła się podczas spotkania z We-Metem, wówczas padł wynik 5:5. Ponadto najbliżsi rywale łodzian mają na koncie aż 70 bramek, co daje średnią 7 goli na mecz! Niewiele jest również goli straconych, gdyż golkiper wyciągał piłkę z siatki tylko 19 razy. Swoją dobrą dyspozycję mistrz potwierdził w ostatniej serii gier, zwyciężając Dremana Opole Komprachcice 5:1.

Tak dobre liczby to efekt silnej i sprawdzonej kadry, jaką dysponuje Constract. Gra tam obecny lider klasyfikacji strzelców – Pedrinho, który ma na koncie już 14 trafień. Wysoko w tym rankingu są również: Jakub Raszkowski (10 goli), Everton Ferreira (8 bramek) oraz Claudinho i Tomasz Kriezel (obaj po 6 goli). Najbliżsi rywale nie muszą się martwić o tworzenie zagrożenia pod bramką. O sile tej ekipy widzewiacy przekonali się już w poprzednim sezonie. Wtedy reprezentanci RTS przegrywali z 0:5 i 0:9. W tym sezonie Widzew radzi sobie jednak znacznie lepiej, więc może tym razem można liczyć na niespodziankę?

Aby się o tym przekonać, warto osobiście udać się na spotkanie. Mecz pomiędzy Widzewem Łódź a Constractem Lubawa odbędzie się w środę o godz. 20:00 w hali przy ul. Małachowskiego. Wciąż można nabywać bilety na to wydarzenie. Wejściówki w cenie 15 złotych są dostępne TUTAJ. Transmisję będzie można obejrzeć w płatnym serwisie WP Pilot. Zachęcamy jednak do pojawienia się na trybunach i wspierania widzewiaków w walce o kolejne zwycięstwo!