H. Ravas: „Ważne jest to, żeby być skoncentrowanym w każdej sytuacji”

15 marca 2023, 09:11 | Autor:

Wczoraj wieczorem na antenie Radia Widzew miała miejsce audycja Trzecia Połowa, której tematem było podsumowanie poniedziałkowego starcia Widzewa z Wisłą Płock. Gościem programu był bramkarz Henrich Ravas. Co powiedział?

O remisie z Wisłą

„Myślę, że mieliśmy trochę więcej szans, bo były z dwie lub trzy, po których mogła paść bramka. Finalnie dla nas ten remis jest cenny, ale wiadomo, że zawsze lepiej zainkasować trzy punkty. Ten remis można uznać za sprawiedliwy i patrząc na emocje towarzyszące temu spotkaniu jest to dla nas bardzo potrzebny punkt.”

O bramce Rafała Wolskiego

„Wiedziałem, że on będzie oddawać strzał, ale sądziłem, że zrobi to wcześniej, dlatego byłem już ustawiony. Myślę, że mogłem to wyjąć nogą, bo muszę powiedzieć, że na treningu z reguły takie sytuacje bronię. Może rzeczywiście mogłem być jeszcze bliżej tego bliższego słupka, ale gdyby uderzył na drugi słupek to byłbym w stanie to złapać. Myślałem, że uderzy trochę szybciej, dlatego już przyjąłem pozycję, bo najgorsze dla bramkarza jest to, jak wykona się jeszcze jakiś ruch, gdy piłka jest już w locie, bo wtedy ciężej zareagować.”

O porównaniu rundy jesiennej z wiosenną

„Uważam, że pierwszych meczach rundy wiosennej mieliśmy dużo sytuacji do strzelenia bramek, ale brakowało nam trochę szczęścia no i przede wszystkim skuteczności. Trzeba też pamiętać, że zespoły grają przeciwko nam niżej, bo wiedzą, że jeśli będą z nami grać otwarcie, to my będziemy dochodzić do sytuacji. Ostatnio jak graliśmy z Wartą, to oni mieli momentami dziesięciu zawodników w polu karnym i ciężko było zdobyć bramkę. W meczu z Wisłą sytuacji rzeczywiście było mniej. Wciąż trenujemy i analizujemy całość, ale to też jest trochę kwestia szczęścia, które w sporcie jest potrzebne, a czasami go brakuje.”

O swojej formie 

„Chciałoby się wszystko łapać i mieć zawsze czyste konto, ale myślę, że teraz wygląda to trochę inaczej niż na początku sezonu. Wtedy w wielu meczach pomagałem drużynie i czasami je wręcz broniłem, pomagając Widzewowi w zdobyciu punktów. Chciałbym, żeby również  tak teraz było. W treningu czuję się lepiej i trochę pewniej gram nogami, chociaż wiem, że zrobiłem błąd w meczu ze Śląskiem. Ważne jest, żeby być skoncentrowanym w każdej sytuacji, ale też to, żeby mieć trochę szczęścia, bo na przykład w meczu z Pogonią przy jednym golu był niefortunny rykoszet. Nie czuje, żebym dużo się zmienił na przestrzeni rund. Wiadomo, że każdy zawodnik chce mieć dobrą formę na wszystkich spotkaniach, ale z tym jest czasem lepiej, a czasem gorzej. Ja wiem, że mogę grać naprawdę dobrze i chcę to pokazać. Trzeba robić swoje i kontynuować to, co robimy.”

O rywalizacji z Jakubem Wrąblem

„Była przed rundą rozmowa z bramkarzami, bo trener Woźniak i trener Niedźwiedź lubią rozmawiać z golkiperami o tych sprawach. Ja mam z Kubą Wrąblem bardzo zdrową rywalizację i lubię go jako kolegę i jako bramkarza. Oczywiście on czeka na okazję i dla mnie lepsze jest to, żeby jej nie było, ale w piłce nigdy nic nie wiadomo. Wiem, że on czeka na szansę i jest to dla mnie zachęta, żeby grać lepiej. Dzięki temu, że to jest zdrowa rywalizacja, to uczymy się od siebie nawzajem i bardzo dobrze się rozumiemy na boisku i poza nim. Podkreślam też, że bramkarz potrzebuje od trenera zaufania. Przykładowo, kiedy bramkarz zrobi błąd to gdy ma to zaufanie trenera, musi zagrać lepiej, ale ma jeszcze jedną szansę. Takie coś jest ważne dla piłkarza z pola, ale dla bramkarza jest to szczególne.”

O powołaniu do kadry narodowej

„Miałem nadzieję, że pojadę, ale wiem, że Rodak i Dubravka to są bramkarze o bardzo dużej jakości. Przy ostatnim pobycie w kadrze rozmawiałem z trenerem i on miał wobec mnie zaufanie i chciał mnie zabrać. Mam nadzieję, że może doczekam się debiutu, ale jasne jest, że to Dubravka jest numerem jeden w bramce, a trzeba pamiętać, że nadchodzące mecze są już o bardzo ważne punkty. Jadę się tam uczyć, poczuć tę atmosferę i cieszę się, że będę miał możliwość trenowania z najlepszymi zawodnikami ze Słowacji . W piłce nigdy nie wiadomo nic na 100%, dlatego jadę, żeby się pokazać z jak najlepszej strony.”

Całą rozmowę z Henrichem Ravasem można odsłuchać poniżej (od 17:20):

 

Subskrybuj
Powiadom o
25 komentarzy
Starsze
Nowsze Najwięcej ocen
Inline Feedbacks
View all comments
25
0
Would love your thoughts, please comment.x