Kto pojawi się na pierwszym treningu?

11 lipca 2015, 10:58 | Autor:

trening

W środę, o godz. 18:00, na boisku Szkoły Mistrzostwa Sportowego odbędzie się premierowy trening nowego RTS-u. Zajęcia poprowadzi Witold Obarek, który będzie prowadził widzewiaków w rundzie jesiennej. Przemysław Cecherz, szykowany na głównego szkoleniowca, póki co nie może bowiem odejść z III-ligowego Porońca.

Większość osób, z którymi rozmawialiśmy, podkreśla jednak, że Obarek to właściwy człowiek dla odradzającego się klubu. Nastawiony jest na ciężką pracę i dyscyplinę, a zawodnicy, którzy zdecydują się u niego występować, będą mieć świadomość tego, jak wymagający jest szkoleniowiec i jakim zaangażowaniem będą musieli się wykazać chcąc pozostać w zespole. Słabi i pozbawieni ambicji będą uciekać na sam dźwięk nazwiska trenera.

Kogo opiekun łodzian zaprosił na środowy trening? Będą to głównie piłkarze wyróżniający się w III i IV lidze ubiegłego sezonu. Obarek jest na bieżąco, doskonale orientuje się w realiach niższych lig, sam jeszcze do niedawna pracował w Nerze Poddębice, z którym Piotr Szarpak później awansował do III ligi. Właśnie z Neru do Widzewa trafić mogą dwaj ciekawi gracze: Mariusz Rachubiński i Michał Sokołowicz. Pierwszy z nich ma 29 lat i występuje na pozycji ofensywnego pomocnika; w ubiegłym sezonie strzelił 14 goli i zanotował aż 15 asyst! Dodatkowym atut to fakt, że jest wychowankiem Widzewa. Drugi natomiast jest 26-letnim bramkarzem, w poprzednich rozgrywkach zagrał w 21 meczach Neru i zachował czyste konto aż 10 razy!

Piłkarskie szlify w łódzkim klubie zbierał także Michał Czaplarski, łączony z ekipą Obarka. To 30-letni pomocnik, ostatnio grający w III-ligowej Omedze Kleszczów. Był jej podstawowym zawodnikiem, wystąpił w 28 meczach, w których strzelił 2 gole (oba z karnych). Miał przenieść się do Sokoła Aleksandrów, ale być może skusi go marka Widzewa.

Wyżej wymieniona trójka, to piłkarze, których nazwiska już krążą w mediach. Oprócz nich na inauguracyjnych zajęciach pojawią się inni. W sumie w treningu udział wziąć może nawet ponad 30 piłkarzy. Z nich Witold Obarek będzie wybierał tych, którzy stworzą drużyną i walczyć będą o awans.