Mandiangu zostaje w Widzewie

Sporo zamieszania wywołał w ostatnich tygodniach temat Christophera Mandiangu. Początkowo wydawało się, że pochodzący z Demokratycznej Republiki Konga piłkarz opuści Widzew, ale ostatecznie sytuacja się zmieniła.

Na początku grudnia mówiło się, że skrzydłowy opuści Łódź i wróci do Niemiec. Piłkarz chciał być bliżej mieszkającej za zachodnią granicą rodziny, a karierę kontynuować w jednym z tamtejszych klubów. Mandiangu zmienił jednak zdanie, przez co w rundzie wiosennej nadal powinien reprezentować barwy Widzewa.

Informację tę potwierdził dziś trener Marcin Kaczmarek. „Na dzisiaj Mandiangu jest zawodnikiem Widzewa, nie zanosi się też, żeby do czerwca się to zmieniło. Wstępnie był temat jego odejścia, ale Chris ostatecznie zadeklarował, że dalej chce być w łódzkim klubie i nie zamierza odchodzić” – powiedział w programie „Piłka meczowa” na antenie TV Toya.

Wiosną Mandiangu będzie więc rywalizował o miejsce w składzie z Danielem Mąką, a być może również z nowo pozyskanym skrzydłowym. W minionej rundzie były młodzieżowy reprezentant Niemiec rozegrał w barwach Widzewa siedemnaście ligowych meczów, w których zdobył trzy bramki. Jego kontrakt obowiązuje jeszcze przez pół roku.