Nieudany koniec ligi trampkarzy. Teraz baraże o CLJ

Z pewnością nie tak wyobrażali sobie ostatni mecz rundy wiosennej trampkarze Widzewa. W środowe popołudnie podopieczni Bartosza Bieleckiego rywalizowali w derbach Łodzi z ŁKS, ale po dwóch bramkach w końcówce przegrali 1:2.

Pierwsza połowa rozgrywanego w bardzo dużym upale spotkania była wyrównana. Gola zdobyli jednak widzewiacy, gdy w 26. minucie rzut karny skutecznie wykonał Mateusz Zielecki. Jeszcze przed przerwą gospodarze mogli podwyższyć wynik, ale nie udało im się to i ostatecznie prowadzili tylko 1:0.

Druga część meczu nie różniła się zbytnio od pierwszej. Obie strony miały swoje szanse, których jednak nie byli w stanie wykorzystać. Niestety, na trzy minuty przed końcem jeden z graczy Widzewa popełnił bezmyślny faul w polu karnym, a jedenastkę wykorzystał Jan Kobyliński. Na domiar złego, już w doliczonym czasie sytuacja się powtórzyła i młody piłkarz ŁKS ustalił rezultat na 2:1.

Przegrana nie zmieniła oczywiście sytuacji gospodarzy, którzy dwa dni wcześniej zagwarantowali sobie występ w barażach o Centralną Ligę Juniorów U-15. Trzy punkty były za to bardzo cenne dla zawodników z al. Unii. Zapewnili sobie oni bowiem utrzymanie w I lidze wojewódzkiej.

Przed trampkarzami Widzewa teraz najważniejszy dwumecz całej rundy – baraże o CLJ U-15 z Ząbkovią Ząbki. Pierwsze spotkanie odbędzie się w najbliższą środę, o godzinie 18:00, na Łodziance. Rewanż trzy dni później na wyjeździe. Mamy nadzieję, że pożegnanie z klubem Bartosza Bieleckiego przyniesie zasłużony i długo wyczekiwany awans na centralny szczebel!