P. Mucha: „Jestem głodny grania”

Drugim uczestnikiem dzisiejszej konferencji prasowej poświęconej sobotniemu meczowi z Górnikiem Polkowice był Patryk Mucha. Dla pomocnika będzie to szczególne spotkanie, bo przed rozpoczęciem poprzedniego sezonu trafił do Widzewa Łódź właśnie z drużyny z Dolnego Śląska. Co ciekawego powiedział?

Urodzony w Głogowie zawodnik przyznał, że będzie to dla niego wyjątkowe starcie. „Jest to dla mnie mecz szczególny, bo Górnik to mój były klub. W tamtym sezonie nie mogłem z nimi zagrać, ale teraz możemy się zmierzyć. To dla nas kolejne spotkanie, gdy chcemy wyjść i zdobyć trzy punkty. Gramy u siebie, więc będzie to ciekawy pojedynek” – stwierdził widzewiak.

W zespole z Polkowic pomocnik spędził niecały sezon. Jak wspomina tamten czas? „Rok, który spędziłem w Górniku, był udany. Zebrałem tam bardzo duże doświadczenie. To był duży krok, by zajść dalej na wyższym szczeblu. Przyczyniło się to do transferu do Widzewa. Zespół Górnika niewiele się zmienił od tamtego czasu, a zatem znam wielu piłkarzy” – ocenił Mucha.

23-latek opuścił sporą część letnich przygotowań oraz początek bieżącego sezonu ze względu na kontuzję odniesioną jeszcze w rundzie wiosennej. Z jego zdrowiem już wszystko dobrze, więc w sobotę będzie do pełnej dyspozycji trenera Janusza Niedźwiedzia. „Myślałem, że przerwa miedzy sezonami sprawi, że wrócę do pełnej sprawności. Okazało się, że musi się to przedłużyć. Więcej czasu trenowałem indywidualnie. Wracam już do formy, do tego, żeby moja dyspozycja była dobra. Z moim zdrowiem jest ok i to najważniejsze” – zaznaczył piłkarz.

Czy Mucha zagra od pierwszej minuty? „To, czy zagram w pierwszym składzie, jest decyzją trenera. Mamy mocną kadrę, każdy daje sygnał na treningach, żeby występować w pierwszym składzie. Jestem głodny grania, będzie pełen stadion, gra sprawia przyjemność. Konkurencja jest spora, mamy zawodników z odpowiednią jakością, ale to nas rozwija” – dodał na koniec.