W. Tylak: „W I lidze mecze będą właśnie tak wyglądać”

12 lipca 2014, 18:07 | Autor:

Włodzimierz_Tylak

Włodzimierz Tylak trenerem Widzewa jest niecały miesiąc, a już doznał czterech porażek. Bilans gier łodzian w sparingach wynosi 0-0-4 i 1-11 w bramkach. Szkoleniowiec widzi problem przede wszystkim w ofensywie.

„Większość zespołów będzie grała w lidze tak, jak dziś Pogoń. Najdrobniejszy błąd może przesądzić o losach spotkania tak, stało się to w tym meczu. Spotkanie omal nie zakończyło się dla nas na zero z tyłu, gdyby nie błąd Krakowiaka po stałym fragmencie gry.
To, co najbardziej rzuca się w oczy, to brak wykończenia i podania otwierającego drogę do bramki. Trzeba też więcej strzelać z bliska, a my uderzaliśmy głównie z dystansu. Musimy nad tym pracować, do ligi mamy jeszcze trochę czasu.” – oceniał grę Tylak.

Włodzimierz Tylak podkreślił też, że drużyna była zmęczona, bo w tygodniu ciężko trenowała, dwa razy dziennie. „Nie wiadomo na jakim etapie przygotowań są rywale, np. GKS Katowice. Nasz pierwszy rywal może mieć lepsze wyniki, ale to zależy od siły i rozkładu obciążeń treningowych. Do pierwszego meczu z nimi przygotujemy się odpowiednio” – zapowiada szkoleniowiec.

Trener nie chciał odnosić się personalnie do testowanych zawodników, docenił tylko jednego z nich. „Piotr Kasperkiewicz ma bardzo dobre warunki fizyczne i to powinno być sporym atutem w I lidze. Właśnie takich graczy nam trzeba – silnych, wysokich.” – komplementował pomocnika.