S. Cacek: „Visnakovs, Alex i Okachi już w Widzewie nie zagrają”

12 lipca 2014, 18:34 | Autor:

Sylwester_Cacek

Nowa funkcja w Widzewie oznacza dla Sylwestra Cacka spędzanie więcej czasu przy Piłsudskiego. Właściciel, a zarazem nowy Prezes Zarządu, pojawił się także na meczu sparingowym z Pogonią Siedlce.

Zapytany przez dziennikarzy o politykę kadrową i ewentualne wzmocnienia zapewniał, iż takowe będą. „Cały czas prowadzimy rozmowy z zawodnikami ogranymi na poziomie I ligi i ekstraklasy. To rutyniarze, dlatego też testy tych zawodników nie są konieczne – bez problemu będą oni mogli wskoczyć do składu. Jesteśmy także po rozmowach z obecnymi zawodnikami, którym przedstawiliśmy wizję funkcjonowania klubu, drużyny, a także plany co do ich samych. Kontrakty z zawodnikami, czy to nowymi czy starymi, mają zostać podpisane w przyszłym tygodniu” – uspokajał.

Właściciel i Prezes Widzewa odniósł się do kolejnych absencji Veljko Batrovica i Eduardsa Visnakovsa. „Batrović dochodzi do siebie po kontuzji. Dlatego trener Tylak nie chciał eksploatować jego organizmu. Jeśli chodzi o Eduardsa Visnakovsa, to tutaj sprawa przedstawia się nieco inaczej. On jest już na walizkach, myślami w Niemczech” – stwierdził Cacek.

Wiemy też, że przygodę z Widzewem zakończył już Alex Bruno. „To nie pierwszy raz, gdy nie ma go w klubie po urlopie. Dlatego też złożyliśmy wniosek o rozwiązanie kontraktu z winy piłkarza” – powiedział Prezes.

Biznesmen zdradził na koniec, że na ostrzu nożna stanęła sprawa Princewilla Okachiego.On w Widzewie raczej już nie zagra. Daliśmy mu do wyboru dwie możliwości: dotkliwa kara finansowa lub rozwiązanie umowy z Widzewem i szukanie sobie nowego klubu. Czekamy na odpowiedź do poniedziałku” – zakończył.