Widzew II Łódź – Sokół II Aleksandrów Łódzki 3:0 (2:0)

31 października 2020, 12:53 | Autor:

Świetna pierwsza połowa oraz słabsza druga – tak można podsumować dzisiejszy występ rezerw Widzewa Łódź. Podopieczni Jakuba Grzeszczakowskiego mierzyli się na Łodziance z drugim zespołem Sokoła Aleksandrów Łódzki i dość pewnie wygrali 3:0. Pierwszą bramkę po kontuzji zdobył Jakub Kmita!

Gospodarze mogli liczyć w tym spotkaniu na dość silny skład. Co prawda nie było w nim żadnego przedstawiciela pierwszej drużyny, którzy w tym samym czasie trenowali na drugim boisku przy ul. Małachowskiego, ale po pauzie za czerwoną kartkę do jedenastki wrócił Konrad Cieślak, a po przymusowej kwarantannie Dawid Owczarek. Po raz kolejny w ataku zagrał będący już w pełni zdrowia Kmita.

Pierwszą groźną akcję widzewiacy przeprowadzili w 7. minucie gry. Prawą stroną przedarł się Konrad Cieślak, ale uderzył minimalnie niecelnie. Po chwili w polu karnym znalazł się Mateusz Gołda, gdzie został sfaulowany przez jednego z aleksandrowian. Do piłki podszedł Kmita, niestety – jego strzał w dobrym stylu obronił Antoni Krzyżanowski. Nie minęła jednak minuta, a napastnik w pełni się zrehabilitował za wcześniejszą pomyłkę! Kmita dopadł do dość szczęśliwego zagrania Cieślaka i tym razem skutecznie pokonał bramkarza Sokoła!

Dwie dobre sytuacje do podwyższenia wyniku miał w kolejnych fragmentach gry Malec. Najpierw jego uderzenie z ostrego kąta na róg wybił golkiper gości, a kilka chwil później pomocnik chybił w świetnej sytuacji, po dobrym podaniu Kmity. Widzewiacy cały czas mieli bardzo dużą przewagę, więc następne gole były kwestią czasu. Drugą bramkę zdobył w 28. minucie Jakub Szlaski. Skrzydłowy dostał futbolówkę od Kmity, minął w polu karnym jednego z obrońców i strzałem w długi róg wpakował ją do siatki. W końcówce pierwszej połowy Widzew tworzył sobie kolejne okazje, jednak rezultat się już nie zmienił.

Na drugą część meczu Widzew wyszedł bez zmian w składzie. Drobnej zmianie uległ za to przebieg gry. Gospodarze już tak nie dominowali, a Sokół starał się tworzyć sobie szanse. Najgroźniejszą mieli jednak podopieczni Grzeszczakowskiego, ale w zamieszaniu w polu karnym piłki do siatki nie był w stanie skierować Malec. W odpowiedzi, w szesnastkę łodzian przedzierał się Damian Nowacki i został w bezpardonowy sposób powstrzymany przez Cieślaka. Sędzia nie zdecydował się na szczęście wskazać na jedenasty metr boiska.

W 66. minucie aleksandrowianie powinni zdobyć bramkę kontaktową. Najpierw w piłkę nie trafił jednak Jakub Horoszkiewicz, a dobitka Aleksandra Jończyka wybita została sprzed linii bramkowej przez Kacpra Służałka. Pomimo przewagi gości, na kwadrans przed końcem spotkanie zamknęli widzewiacy! Szybką akcję lewą stroną zaczął Owczarek i dograł do Szlaskiego. Skrzydłowy znalazł w polu karnym wprowadzonego chwilę wcześniej Krystiana Stopę, który pewnym strzałem pokonał Krzyżanowskiego!

Po trzecim golu Widzew zyskał już całkowitą przewagę. Szansę na podwyższenie wyniku miał Owczarek, którego uderzenie obronił golkiper, a także Kmita, który spudłował w dobrej sytuacji. Ostatecznie żaden gol już nie padł i podopieczni trenera Grzeszczakowskiego wygrali 3:0. Dzięki zwycięstwu, łodzianie umocnili się na prowadzeniu w tabeli klasy okręgowej. Za tydzień zagrają na wyjeździe z GKS Ksawerów. Mecz w sobotę o 14:00.

Widzew II Łódź – Sokół II Aleksandrów Łódzki 3:0 (2:0)
9′ Kmita, 28′ Szlaski, 75′ Stopa

Widzew II:
Buczkowski – Cieślak, Mamełka, Bartłoszewski, Owczarek – Szlaski, Owczarczyk, Służałek, Malec (78′ Drążczyk), Gołda (66′ Stopa) – Kmita

Rezerwowi: Wojda – Glicner, Związek, Pokorski, Dębiński

Sokół II:
Krzyżanowski – Korski (88′ Urbański), Rzeźniczak, Kabziński, Wojtalski – Pawlak (69′ Dzierbicki), Domański, Jończyk (76′ Świercz), Nowacki – Horoszkiewicz, Bors (83′ Kołodziejczyk)

Rezerwowy: Popłoński

Żółta kartka: Wojtalski

Sędzia: Tomasz Sadowski (Łódź)

Subskrybuj
Powiadom o
10 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Antonio
3 lat temu

Wstawić tego Kmitę do pierwszego składu. Na pewno w rożnych drużynach Widzew znalazłoby się kilku sensownych zawodników – ale z nich prowizji nie będzie.

Piotr.Z
Odpowiedź do  Antonio
3 lat temu

Można by dwóch lub trzech wstawić już na mecz z GKS. Tylko słyszę, że nie mają zrobionych testów na korona wirusa…

Andrzej
Odpowiedź do  Piotr.Z
3 lat temu

Witam bardzo fajny 17 latek jest w rezerwach i u19 lewy obrońca ma na koncie 4 bramki i o ile się nie myle 14 asyst nic tylko go brać do 1 drużyny takiego wyniku nie powstydzil by się nie jeden napastnik lewa noga torpeda

Maradona
3 lat temu

Kmita zagra we wtorek. Skład na Bełchatów: Reszka, Becht, Rudol, Mamełka, Stępiński, Poczobut, Mucha, Ameyaw, Kun, Fundambu, Kmita. Ławka Malec i Ojamaa. Reszta ma covid.

Piotr.Z
Odpowiedź do  Maradona
3 lat temu

Jeśli zdjęcia na Instagramie rtswidzewlodz są aktualne tj. z ostatnich treningów, to mogą grać jeszcze Tanżyna i Kosakiewicz.

Michal
3 lat temu

Rzezniczak to Brat Kuby ,?

Maxim
3 lat temu

Szukamy wzmocnień do pierwszej drużyny niewiadomo gdzie a w rezerwach jest kilku fajnych chłopców którzy myślę mogli by być podłączani do pierwszego zespołu.
Tylko jak to mają zrobić skoro nikogo ze sztabu pierwszej drużyny nie ma na meczach rezerw. Ale tym powinna zająć się Pani Pajaczek.

Michi
3 lat temu

Kamilu,piszesz,że wygrana 3:0 „w miarę pewna”…No ja wiem,8 czy 9:0 by była pewniejsza,ale nie przesadzaj :)

10
0
Would love your thoughts, please comment.x