Widzew zainteresowany napastnikiem? Gruzini wieszczą duży transfer

29 stycznia 2023, 21:33 | Autor:

Okno transferowe w Polsce potrwa jeszcze niecały miesiąc, więc nie można wykluczyć, że w Widzewie dojdzie jeszcze do jakichś zakupów. Gruzińskie media sugerują, że łodzianie mieliby być zainteresowani napastnikiem z tamtejszej ligi.

Twitterowy profil Georgian Footy twierdzi, że pod lupę widzewiaków został wzięty Jovino Flamarion. To 26-letni Brazylijczyk, który od sześciu lat występuje w Europie. Napastnik reprezentował barwy czarnogórskiego Lovcen Cetinje, z którego trafił do Dinamo Batumi. Nie od razu przebił się do składu tego zespołu, ale po jego spadku do drugiej ligi wyraźnie odżył. Strzelił 14 goli, pomagając drużynie wrócić do ekstraklasy. W niej zaliczył o trzy trafienia więcej. Później został wypożyczony do rosyjskiego Rotoru Wołgograd, a po powrocie do Batumi znów się rozstrzelał. W zakończonym niedawno sezonie Dinamo zdobiło wicemistrzostwo Gruzji, a Flamarion został królem strzelców, zdobywając 19 goli i notując 6 asyst.

Skąd zainteresowanie tym piłkarzem ze strony Widzewa? Być może wpadł on w oko skautom lub został polecony klubowi. Istnieje też możliwość, że wpadł w oko naszemu sztabowi podczas niedawnego meczu sparingowego. Spotkaniem z Dinamo Batumi (4:2) łodzianie kończyli zgrupowanie w Turcji. Być może brazylijski napastnik spodobał się na tyle, by faktycznie zacząć starania o jego usługi.

Według gruzińskich doniesień, widzewiacy mieliby zaoferować za Jovino Flamariona aż 400 tys. euro. Kwota ewentualnego transferu każe ostrożnie podejść do tych informacji, ponieważ nie wydaje się, by klub był w stanie przeznaczyć takie środki na zakup jednego piłkarza. Mocno kolidowałoby to z wcześniejszymi słowami prezesa Mateusza Dróżdża, który kolejne transakcje uzależniał od odejść zawodników wystawionych na listę transferową. W przeciwnym razie nie byłoby pieniędzy na dalsze wzmocnienia. Skąd przy Piłsudskiego mieliby nagle znaleźć blisko dwa miliony złotych? I jak trener Janusz Niedźwiedź znalazłby dla Brazylijczyka miejsce w składzie, grając jednym nominalnym napastnikiem?

Istnieje też prawdopodobieństwo, że Flamarion jest opcją na wypadek odejścia Jordiego Sancheza. Przez całą zimę plotkowało się, że Hiszpan jest obiektem zainteresowania silniejszych klubów. Z polskich drużyn wymieniany był Raków Częstochowa, a według informacji Piotra Koźmińskiego z „WP Sportowe Fakty” łodzianie mieli za niego zażądać półtora miliona euro, na co nie zgodził się Raków. Być może chęć pozyskania Sancheza wykazały jeszcze inne zespoły, dlatego w Widzewie szykują alternatywę. To jednak wciąż tylko luźne domysły.

Póki co Jovino Flamarion przygotowuje się do nowego sezonu z Dinamo Batumi. W czwartek zagrał w sparingu z austriackim Sturmem Graz (2:2). Z kolei Sanchez wystąpił w czerwono-biało-czerwonych barwach w spotkaniu z Pogonią Szczecin. W końcówce po jego strzale i zagraniu ręką przeciwnika podyktowano rzut karny.

Subskrybuj
Powiadom o
45 komentarzy
Starsze
Nowsze Najwięcej ocen
Inline Feedbacks
View all comments
45
0
Would love your thoughts, please comment.x