Powrót Nunesa i debiut Ciganiksa
30 stycznia 2023, 09:32 | Autor: Ryan
Po kilkumiesięcznej nieobecności, spowodowanej kontuzją stawu skokowego, na boisko wrócił Fabio Nunes. Jego konkurent do gry na lewym wahadle także miał okazję do gry przeciwko Pogoni Szczecin, dzięki czemu zaliczył oficjalny debiut.
Dla Nunesa to już drugi sezon, w którym należy do podstawowych piłkarzy Widzewa. Po awansie drużyny do Ekstraklasy jego postawa jeszcze się poprawiła i do momentu odniesienia urazu Portugalczyk należał do kluczowych zawodników. Niestety, w meczu 9. kolejki z Cracovią został ostro sfaulowany przez Michała Rakoczego. Diagnoza okazała się poważna, skrzydłowy musiał przejść operację i od tamtej pory leczył się oraz rehabilitował.
Proces rekonwalescencji przebiegał bardzo dobrze, dzięki czemu Nunes mógł przepracować z zespołem najważniejszą część okresu przygotowawczego. Trener Janusz Niedźwiedź uznał, że 30-latek jest gotowy, by wybiec w pierwszym składzie w spotkaniu z Pogonią. Sobotni występ mógł być lepszy (piłkarz przeszkodził w interwencji Henrichowi Ravasowi przy golu na 0:1), ale wierzymy, że z czasem forma pójdzie w górę.
Fabio Nunes spędził na boisku 87 minut. W końcówce został zastąpiony przez Andrejsa Ciganiksa, sprowadzonego zimą z DAC Dunajska Streda. Reprezentant Łotwy miał więc niewiele czasu, by pokazać się łódzkiej publiczności, ale z pewnością był zadowolony, że mógł zaliczyć oficjalny debiut. Wcześniej występował jedynie w meczach sparingowych.
Jagiellonia Białystok 
Śląsk Wrocław 
Lech Poznań 
Górnik Zabrze 
Legia Warszawa 
Pogoń Szczecin 
Raków Częstochowa 
Widzew Łódź 
Stal Mielec 
Piast Gliwice 
Zagłębie Lubin 
Radomiak Radom 
Warta Poznań 
Puszcza Niepołomice 
Cracovia 
Korona Kielce 
ŁKS Łódź 
Ruch Chorzów 
Sokół Aleksandrów Łódzki 
Widzew II Łódź 
RKS Radomsko 
AKS SMS Łódź 
Polonia Piotrków Trybunalski 
Ceramika Opoczno 
Zjednoczeni Stryków 
ŁKS III Łódź 
Omega Kleszczów 
Zryw Wygoda 
Start Brzeziny 
Warta Działoszyn 
KS Kutno 
Orkan Buczek 
Skalnik Sulejów 
Boruta Zgierz 
Szczerbiec Wolbórz 
Włókniarz Zelów 
DLA MNIE OBAJ ZAWODNICY ZAGRALI NA WYSOKIM POZIOMIE
Zajebiście.
I tego się trzymaj.
Fabio w drugiej połowie się rozkręcił. Dryblingi, szybsze podania to było coś co lubimy u Fabio. Pierwsza połowa do wyciągnięcia wniosków. Po jego złym przyjęciu straciliśmy bramkę na 0:1. Ponadto w pierwszej połowie zbyt mało widoczny i dużo strat. Z perspektywy A8 gdzie siedzę Nunes w drugiej połowie wyglądał o wiele lepiej. Łotysz grał za krótko aby go ocenić. Martwi za to prawa strona. Milos bardzo słaby w 1 połowie. W drugiej zagrał Zieliński który wypadł bardzo solidnie jednak ja osobiście nie jestem do niego przekonany bo często ma wahania formy w meczach. Oczywiście na Jagiellonie Zieliński od 1 minuty… Czytaj więcej »
Ja bym Nunesa za stratę bramki nie winił. Ravas wsadził go na konia. Trzech zawodników obok niego było, a prostej piłki nie dostał.
I tak, i nie. Myślę, że jednak powinien to wybić, piłka leciała do Fabio dość długo, a zawodnik Pogoni nabiegał od samego początku podania. Więc masz wątpliwość, że przyjmiesz, to wybijaj. A tak poszła akcja i fartem Pogoń strzeliła.
Moim zdaniem na Jagę Kun na skrzydło. Letniowski na ławkę rezerwowych.
A z mojej perspektywy C8 widać było, że Fabio jakkolwiek go lubię nie powinien być rzucony na pełną wodę od pierwszej minuty po tak długiej przerwie.
Niestety nie dał rady.
Rykoszet nie ma nic wspólnego z oceną jego gry. Na minę wje…al go Heniu. Poza tym pierwsza połowa tragedia, w drugiej bardzo przyzwoicie
przeciez mial czas i zle przyjal pilke i stracil . 3 bramki z lewej strony padly
Rykoszet ? Zobacz powtórkę . Złe przyjęcie na klatę , sprint powrotny za , za czymś co ginie w tłoku , przeleciał wzdłuż linii bramkowej , piętka gol .Jeżeli gonił piłkę to była w innym miejscu ,a po co leciał nie do zawodnika a na prawą stronę to jego tajemnica,Trudno . Wynik i mecz SUPER , 100 SZOTY i byłoby OK.
Przyjął poprawnie kierunkowo. Mając gościa od strony Henryka nie spodziewał się, że następny będzie od strony zegara. Tak tylko może podać Heniu, do tego jeszcze bezmyślna zawiesina. Ps Nunes piłki nie miał szans dogonić,.zatem jasne że biegł murować bramkę. A twoje pojęcie o futbolu i tego kumpla powyżej skończyło się na piłkarzykach na sprężynkach
Mar nie pogrążaj się czlowieku przyznaj po prostu że Fabio tym razem dał dupy i tyle. Jakie kierunkowe przyjęcie, piłka odbiła mu się od klatki na 3 metry i tyle. Jego błąd jak by dobrze ją zgasił to by miał ją na nodze i nie musiał za nią biegać. A Ravas masz rację że nie powinien mu jej podawać bo 3 zawodników Pogoni było przy Fabio, ale to już nie raz mówiłem że gra nogami to największy problem Ravas i jak tego nie poprawi to może zapomnieć grze dla jakiejś topowej drużyny.
Fabio wyglądał średnio, słabiej w pierwszej połowie, ale z drugiej strony Henrik wsadzał go na konia takimi podaniami, że aż strach.
Pierwsza połowa słaba ale druga tak do Ra jak to robił przed kontuzja
Ja akurat do Nunesa nie mam uwag za bramkę. Podanie od Henia było bardzo niekomfortowe i zaryzykuję że większość piłkarzy grających w naszej lidze straciłaby piłkę w tej sytuacji. Docenić należy również powrot za akcja, a że rykoszet… Zdarza się. Grosicki miał piłkę na patelni i prawdopodobnie i tak byłby gol… Brak ogrania oczywiście u Fabio widać, ale będzie lepiej!
Nunes miał pecha przy pierwszej bramce. Podanie od Ravasa fatalne, potem super sprint do obrony i pechowy rykoszet. Tak naprawdę to zawalił drugą bramkę bo nie wrócił do obrony. Duży plus za akcje ofensywne. Powinien zarobić karny, nie przekonuje mnie tłumaczenie w C+. Rzekomy faul który popełnił przed polem karnym nie powinien być analizowany na VARze bo VAR jest tylko do bramek/spalonych, karnych i czerwonych kartek. W polu karnym Kurzawa się po nim przebiegł więc ewidentny karny. Bramka na 2:2 – też utrzymał piłke i rozpoczął tą akcję. Powinie być z meczu na mecz lepszy, Cyganics na zmiany w końcówkach
A kto sędziemu zabroni ?? Dobrze , że nie cofnął pod naszą bramkę .Nie chciał karnego – to nie było
Bardziej chodziło mi o aktywność Nunesa po przerwie. Sędzia w sumie był ok. Nie skrewił w ostatniej minucie, Jordiemu też mógł dać żółtko za parę wejść
Nie przesadzaj to była oczywista sprawa obejrzyj sobie powtórki. Fabio minutę wcześniej faulował obrońcę podcinając mu nogę i dzięki temu znalazł się w polu karnym więc o karnym nie może być mowy. Po za tym jak w domu obejrzałem sobie to na spokojnie to nawet za ten faul nie powinno być karnego bo Nunes bardziej sam się przewracał wymuszając faul niż był faulowany. Piłka nożna to nie koszykówka i każde dotknięcie skarpetką nie powinno być gwizdane jako faul obojętne dla jakiej drużyny.