Wystawa z okazji 20-lecia awansu do LM otwarta!

17 września 2016, 17:53 | Autor:

img_0053

Wystawa z okazji 20-lecia awansu Widzewa Łódź do Ligi Mistrzów została uroczyście otwarta. Zgromadzonych gości, wśród których prym wiedli bohaterowie tamtych dni, przywitał jeden z organizatorów wystawy – Tomasz Gawroński.

Gawroński zaczął od wyjaśnienia, skąd wziął się pomysł na taką inicjatywę. „Prowadziłem przez 20 lat doping zarówno na stadionie Widzewa, a także m.in. na meczu w Kopenhadze. Ponadto z zawodu jestem historykiem. Na ubiegłorocznej wigilii kibiców jedna osoba powiedziała mi: Pan powinien zrobić wystawę z okazji awansu do Ligi Mistrzów” – zdradzał popularny „Bliźniak„. „Dla mojego pokolenia awans do fazy grupowej oraz te dwa mistrzostwa były czymś, czym żyliśmy także przez wiele lat. W międzyczasie tych sukcesów nie było, dlatego wspominaliśmy tamte. Widzew nigdy nie doczekał się wystawi muzealnej, stąd taki pomysł” – dodawał.

Współorganizator wystawy podkreślał, że ma ona dwa cele: wspomnieć sukces sprzed 20 lat, ale też na jego fundamentach budować nową potęgę Widzewa. „Niedługo będziemy mieli nowy stadion. Ostatni raz 20 tysięcy kibiców pojawiło się właśnie na Lidze Mistrzów. Chcemy przyprowadzić tutaj młode pokolenia, a potem zabrać ich na Widzew. Chcemy wspominać tamte czasy, ale także pokazać im, że jest do nadal dumny klub, który wstaje z kolan. Klub, który był kiedyś potęgą” – zaznaczył.

Gawrońskiemu wtórował drugi z głównych organizatorów wystawy – Marcin Chruścik. „Chciałbym zaprosić do zwiedzania tej wystawy i podziękować za przybycie wszystkim gościom. Dziś piłkarska Łódź jest tylko cieniem tamtej sprzed 20 lat. Dlatego chcemy pielęgnować pamięć o tamtych wydarzeniach. Jesteśmy dumni z naszej historii – mamy z czego!” – przyznał radny Łodzi.

Na koniec swojej przemowy Gawroński przyznał też, że mimo konfliktu, do jakiego doszło pomiędzy ówczesnymi władzami Widzewa a kibicami, docenia wkład Andrzeja Pawelca. „W 2004 roku byłem jednym z tych, którzy odsuwali Andrzeja Pawelca od władzy w klubie, ale z perspektywy czasu należy przyznać, że dokonał on wielu rzeczy, które w środowisku Widzewa żywe są do dzisiaj” – wyjawił „Bliźniak”.

Po części oficjalnej zaproszeni goście otrzymali pamiątkowe odznaki, a następnie udali się na zwiedzanie wystawy. Wśród zgromadzonych pamiątek znaleźć można było wiele unikatów, m.in. koszulki meczowe, puchary, szaliki oraz niezliczoną ilość zdjęć. Robiono też nowe fotografie, do których pozowali bohaterowie awansu do elitarnej Champions League. W Muzeum Sportu pojawili się: prezes Andrzej Pawelec, kierownik Tadeusz Gapiński, trenerzy Franciszek Smuda oraz Andrzej Pyrdoł, masażysta Wojciech Walda, a także piłkarze Marek Citko, Ryszard Czerwiec, Andrzej Michalczuk, Tomasz Muchiński, Tomasz Łapiński, Piotr Szarpak, Maciej Szczęsny, Mirosław Szymkowiak, Paweł Wojtala oraz Marcin Zając. Zjawili się oczywiście także delegaci obecnych władz Widzewa, z Rafałem Krakusem na czele.

Po zwiedzaniu wystawy Widzew 1996 uda się wspólnie na Piłsudskiego 138, gdzie kończy się budowa nowego stadionu. Tam dołączył do nich jeszcze Marek Bajor. Później widzewiacy spotkają się na wspólnej kolacji, już w zamkniętym gronie. W niedzielę obejrzą z trybun mecz z Ursusem Warszawa.

Wkrótce na łamach WTM obszerna galeria z otwarcia wystawy, a także liczne rozmowy z widzewiakami. Podamy też, kiedy będzie można oglądać zgromadzone pamiątki w Muzeum Sportu przy ul. Skorupki w Łodzi.