Zmartwienie odległością trybun od boiska niepotrzebne

25 listopada 2014, 09:49 | Autor:

stadion

Wykonawca wyłoniony, umowa podpisana, wizualizacja zaprezentowana. Nic już nie powinno stanąć na drodze budowie nowego stadionu Widzewa. Rozbiórka starego obiektu i stawianie nowego powinno rozpocząć się na przełomie stycznia i lutego. Kibicom grafiki przedstawiające koncepcję wizualną ich nowego domu bardzo się podobały, ale martwi ich inna rzecz.

Chodzi o odległości między boiskiem a trybunami, które w Projekcie Funkcjonalno-Użytkowym zostały jasno zdefiniowane. Zgodnie z PFU odległość ta ma wynosić 8 metrów od trybun wschodniej i zachodniej oraz 13 metrów za bramkami. Wymusza to konieczność dostosowania placu gry nie tylko do rozgrywek piłkarskich, ale również do rugby.

Zmartwienia kibiców, którzy obawiają się, że nowy stadion straci swój wyjątkowy charakter, wydają się być jednak przesadzone. Dlaczego? Jak ustalił WTM odległości na nowym obiekcie wcale nie będą odbiegały od obecnych. Ba, będą nawet mniejsze!
Okazuje się bowiem, że w chwili obecnej pierwszy rząd krzesełek na Trybunie C oddalony jest od linii bocznej boiska o 8,15 metra, a więc dystans ten minimalnie się skróci. Jeszcze większa różnica jest w przypadku trybun za bramkami. Ta od strony Zegara stoi oddalona 17,7 metra od pierwszej linii krzeseł na Trybunie D.

Oznacza to więc, iż mimo przystosowania boiska również do meczów rugby, klimat stadionu zostanie zachowany, a trybuny za bramkami jeszcze się przybliżą.