P. Okuniewicz: „Napastnika rozlicza się z bramek”

21 stycznia 2017, 18:53 | Autor:

Piotr_Okuniewicz

W sobotnim meczu sparingowym ze Zjednoczonymi wzięło udział sześciu testowanych piłkarzy. Na listę strzelców wpisał się tylko jeden z nich. Bramkarza ze Strykowa pokonał w drugiej połowie spotkania Piotr Okuniewicz. Jak napastnik podsumował swój występ i szansę na transfer do Widzewa?

Okuniewicz zmarnował dwie dobre okazje, ale za trzecim razem trafił do siatki. Jego zdaniem zrobił swoje, mimo trudnych warunków. „Napastnika rozlicza się przede wszystkim z bramek i to jest ważny aspekt tego mojego dzisiejszego występu. Wiadomo, warunki nie były najlepsze, bo większość boiska pokryta była lodem. To było bardzo niebezpieczne, dlatego trzeba było uważać” – wyjaśniał piłkarz Górnika Łęczna.

Napastnik nie chciał ocenić, czy sobotni występ przybliżył go do transferu do Łodzi. Był jednak umiarkowanie zadowolony. „Z gry całego zespołu możemy być zadowoleni. Liczy się wynik. Nie ważne, czy to mecz sparingowy czy ligowy. Cały ten dzisiejszy występ określam na plus. Ja nie jestem od oceniania, choć nie do końca jestem z siebie zadowolony. Jednak biorąc pod uwagę warunki, jakie tutaj dzisiaj mieliśmy oraz fakt, że to dopiero początek okresu przygotowawczego, uważam, że nie było najgorzej” – stwierdził w rozmowie z WTM.

Ważną częścią funkcjonowania drużyny jest szatnia. Zdaniem testowanego atakującego pod tym względem w Widzewie wszystko jest w porządku. „Atmosfera jest bardzo dobra. Chłopaki są przychylnie nastawieni do siebie i co ważne do nowych piłkarzy. Przypomina mi się okres mojego pobytu w Formacji Port Mostki. Wtedy też mieliśmy w szatni świetną atmosferą, co jest moim zdaniem takim zalążkiem czegoś dobrego” – kończy Okuniewicz.