Zapowiedź meczu Widzew – Ruch

24 września 2013, 20:19 | Autor:

Widzew_Ruch

Seria gier bez zwycięstwa drużyny Widzewa niebezpiecznie się wydłuża. Ostatnia wygrana miała miejsce przy okazji potyczki z kielecką Koroną. Jutro nadarzy się przedostatnia okazja do podreperowania wrześniowego dorobku punktowego. Zwłaszcza, że i Ruch ma swoje problemy.

Piłkarzy, w przeciwieństwie do trybun, czeka jutro spora walka. Przy Piłsudskiego zmierzą się ze sobą dwa zespoły, które dawno nie poczuły smaku ligowego zwycięstwa. Oczekiwanie na przełamanie przerodziło się w Chorzowie w dymisję trenera Jacka Zielińskiego, drużynę Ruchu prowadzi od niedawna Jan Kocian.
Słowak zadebiutował na trenerskiej ławce „Niebieskich” w ubiegłą niedzielę, kiedy to zremisował 1:1 ze Śląskiem Wrocław. Szczegółowa analiza tego meczu oraz czterech kluczowych dla jedenastki Ruchu piłkarzy znajduje się TUTAJ. Po tym pojedynku w Chorzowie mają kolejne zmartwienia. Do grona kontuzjowanych: obrońców Macieja Sadloka, Martina Konczkowskiego i Artura Gieragi oraz pomocnika Marka Zieńczuka, dołączył kolejny defensor, młody Michał Helik. Wszystko wskazuje jednak na to, że Kocian będzie mógł skorzystać z wracającego po dłuższej przerwie Marka Szyndrowskiego oraz Macieja Jankowskiego, który z powodu bólu w kolanie występ przeciwko Śląskowi zakończył w przerwie. Uraz „Jankesa” okazał się bowiem niegroźny. Pytanie tylko, czy Jankowski zagra w pierwszym składzie, skoro zastępujący go w niedzielę Grzegorz Kuświk zaliczył gola dającego remis jego drużynie.

Ostatnia wyjazdowa wygrana Ruchu miała miejsce dopiero w kwietniu, kiedy chorzowianie 3:2 pokonali GKS Bełchatów. Od tego czasu nie udaje im się zwyciężyć poza domem. Nie ma jednak powodów do szyderstw, bowiem Widzew na swe wyjazdowe przełamanie czeka jeszcze dłużej, bo niemal rok!

U siebie łodzianie potrafią być jednak groźni. Co prawda ostatnie dwa mecze przy Piłsudskiego, zakończone remisami 1:1, nie potwierdzają tej tezy, ale mimo wszystko 8 pkt na 12 możliwych, to nie jest zły wynik. Podopieczni Radosława Mroczkowskiego muszą wykorzystać atut własnego boiska i w końcu wygrać. Pomóc w tym może fakt, że mieli oni więcej czasu na regenerację sił. Dwa dni odpoczynku więcej, to we wrześniowym maratonie ligowym spory handicap.
Pierwszy raz od dawna sporą zagadką wydaje się być to, jaką jedenastkę do gry desygnuje Mroczkowski. Wiadomo, że w bramce stanie Maciej Krakowiak, który zastąpi zawieszonego imiennika, Mielcarza. Dla młodego golkipera będzie to spora szansa na pozostanie na dłużej między słupkami, gdyż jak wiemy „Mały” nie grzeszy w tej rundzie wielką formą. Do kolejnych zmian dojść może w linii defensywnej. Bardzo słabe występy zanotowali w Gliwicach Perez i Airapetian. Być może zobaczymy więc Michała Płotkę lub Kubę Bartkowskiego na boku obrony, a na jej środku Krystiana Nowaka lub przesuniętego do tyłyu Povilasa Leimonasa. Miejsce Litwina w środku pola ma kto wypełnić i to z nawiązką. Ciekawostką jest też to, czy opiekun Widzewa stracił już na tyle cierpliwość do Marcina Kaczmarka, że posadzi go na ławce, a od pierwszych minut da szansę jednemu ze zmienników.
Sztab ma do dyspozycji cały zespół (poza wspomniany Mielcarzem i dochodzącym do siebie po kontuzji barku Piotrze Mrozińskim), więc możliwych wariantów kadrowych mu nie brakuje.

Spotkanie rozpocznie się o godz. 18:00. Dwie godziny wcześniej, na głównym boisku swój mecz przyjaźni rozegrają piłkarze Widzewa i Ruchu z rocznika 2003. Serdecznie zachęcamy wszystkich kibiców do przyjścia na spotkanie juniorów i wsparcie młodych adeptów futbolu niecodziennym dla nich dopingiem!

Przewidywane jedenastki:

Widzew:
Krakowiak – Stępiński, Lafrance, Perez (Nowak), Airapetian (Bartkowski) – Leimonas, Okachi – A. Visnakovs, Batrovic, Kaczmarek (Alex Bruno) – E. Visnakovs

Ruch:
Buchalik – Szyndrowski (Smektała), Malinowski, Stawarczyk, Dziwniel – Babiarz, Surma – Włodyka, Starzyński, Janoszka – Kuświk (Jankowski)