Caique na razie zostaje
24 czerwca 2021, 18:00 | Autor: KamilJedenastu piłkarzy pożegnało się tego lata z Widzewem Łódź. Dziś dowiedzieliśmy się o kolejnych odejściach, głównie zawodników wypożyczonych z innych klubów. W tym gronie dość niespodziewanie nie było jednak Caique. Brazylijczyk ma dostać od trenera szansę na przekonanie go do swoich umiejętności.
Obrońca po raz pierwszy trafił na testy do czterokrotnego mistrza Polski w trakcie zimowych przygotowań. Wystąpił w jednym sparingu i choć nie zachwycił, to w klubie postanowiono sprowadzić go na rundę wiosenną z Cuiavii Inowrocław. Początkowo nie podnosił się z ławki, ale gdy już pojawił się na boisku, to grał nieco częściej i miewał niezłe momenty. Jego bilans zamknął się na siedmiu meczach, w tym jednym, z Odrą Opole, w pełnym wymiarze.
Wszystko wskazywało jednak na to, że Caique wróci do macierzystego klubu, ale tak się nie stanie, przynajmniej na razie, bo Janusz Niedźwiedź chce dać mu szansę. „Caique pojawi się na pierwszym treningu. Chciałbym przyjrzeć się temu zawodnikowi i ocenić jego przydatność do drużyny. Tak będzie zapewne z kilkoma innymi piłkarzami. Będę chciał ich sprawdzić na żywo, a nie tylko poprzez materiał wideo” – mówił dziś na konferencji prasowej.
Decyzja w sprawie dalszego sprawdzania Brazylijczyka może być zaskakująca, ale trzeba pamiętać, że to piłkarz, który wiosną zarabiał bardzo mało (w mediach mówiło się o tysiącu euro miesięcznie). Dodając do tego fakt, że poniżej pewnego poziomu raczej nie schodził oraz mógł być rozpatrywany zarówno jako stoper, jak i defensywny pomocnik, być może w klubie uznali, że nie warto przepłacać za gracza, który i tak będzie głównie rezerwowym, zwłaszcza wobec wielu ważniejszych transferów. Ostatnie słowo należeć będzie jednak do szkoleniowca.