Marek Zub doceniony na Litwie

5 grudnia 2014, 13:39 | Autor:

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Marek Zub to osoba nie najlepiej kojarząca się kibicom Widzewa. To właśnie on doprowadził klub do pierwszego za kadencji Sylwestra Cacka spadku z ekstraklasy. Przegrane w fatalnym stylu – mimo niezłego składu – mecz z Legią Warszawa i przede wszystkim pierwsze od 13 lat derby Łodzi sprawiły, że Zub stał się dla fanów wrogiem numer jeden. Podobnie, jak Grzegorz Bakalarczyk, który do dziś ma wiele do powiedzenia przy Piłsudskiego.

Efektem wojenki ze szkoleniowcem było zwolnienie go po pamiętnym meczu z Polonią Bytom, jeszcze przed matematyczną degradacją. Po dymisji i kiepskim starcie w poważnym futbolu Zub jednak nie zraził się do zawodu i kontynuował karierę trenerską. Przez chwilę był asystentem w Polonii Warszawa a w 2012 roku objął litewski Żalgiris Wilno.

Na Litwie 50-letniemu dziś szkoleniowcowi karta wreszcie się odwróciła. Marek Zub sięgnął z Żalgirisem po trzy puchary krajowe oraz dwa tytuły mistrzowskie (drugi obronił przed kilkoma dniami). Sprawił też niespodziankę eliminując z rozgrywek Ligi Europy Lecha Poznań. W uznaniu zasług w zakończonym właśnie sezonie (na Litwie gra się systemem wiosna-jesień) były opiekun Widzewa został wybrany najlepszym trenerem tamtejszej ekstraklasy.