Poprawna pomoc Widzewa – bez wzlotów i upadków

7 grudnia 2022, 18:17 | Autor:

Formacja pomocy jest najliczniej obsadzona w drużynie Janusza Niedźwiedzi, co wynika z przyjętej filozofii gry. Jak tzw. druga linia Widzewa radziła sobie w kluczowych piłkarskich elementach na tle pozostałych ekip Ekstraklasy? Sprawdźmy!

W łódzkim zespole znajdziemy czterech pomocników: dwóch wahadłowych, którzy w fazie obrony cofają się do trójki stoperów, współtworząc pięcioosobowy blok defensywny, a także dwóch środkowych pomocników. Przed nimi znajdziemy jeszcze dwójkę graczy, będących tzw. fałszywymi skrzydłowymi. Rzadziej atakują oni bowiem bokami boiska, wspierając napastnika ze środka pola gry. Trudno więc określić, czy widzewiacy grają systemem 3-4-3, 3-4-2-1, a może 4-5-1. Po prostu zależy to od sytuacji na murawie i potrzeb drużyny w danym momencie spotkania. Pomoc RTS charakteryzują m.in. pozostawanie w ciągłym ruchu, wymienność ról, pokazywanie się do gry, kombinacyjne budowanie ataków krótkimi podaniami.

Analizę postawy pomocników podzieliliśmy na cztery główne obszary:

  • dokładność podań
  • odzyskane i stracone piłki
  • podania kluczowe
  • posiadanie piłki

Jeśli chodzi o operowanie futbolówką, Widzew był jesienią typowym ligowym średniakiem, nie wyróżniając się ani w jedną, ani w drugą stronę. Piłkarze Janusza Niedźwiedzia zaliczyli 81% celnych podań, co plasuje ich na dziesiątym miejscu, ex aequo z Radomiakiem Radom i Stalą Mielec. Najdokładniejsi byli w tym elemencie gracze Lecha Poznań (85%), a najsłabsi zawodnicy Korony Kielce (75%).

Bilans odzyskanych i straconych piłek jest dla wszystkich zespołów Ekstraklasy niekorzystny. Częściej tracili oni futbolówkę, niż udawało im się ją odzyskać, dlatego przeanalizować można tylko, czyj „rachunek zysków i strat” jest najmniej ujemny. Tu znów na czele znalazł się aktualny mistrz – „Kolejorz” zanotował wynik -251, wyprzedzając Raków Częstochowa i Miedź Legnica. Łodzianie zajęli w tym zestawieniu całkiem wysokie, piąte miejsce (-277). Najbardziej niekorzystny bilans zanotowała Jagiellonia Białystok, która 336 razy częściej piłkę traciła, niż odzyskiwała.

Za najbardziej kreatywny zespół jesieni uznać można Wisłę Płock, która miała najwięcej kluczowych podań – średnio ponad osiem na mecz. Drugie miejsce zajął Raków, a trzecie Jagiellonia. Widzewiacy znów spisali się poprawnie, zajmując ósmą lokatę. Piłkarzom Niedźwiedzia policzono średnio ponad pięć kluczowych zagrań na spotkanie. Najmniej takich podań mieli zawodnicy Stali.

Na koniec warto także rzucić okiem na to, jak ekstraklasowe ekipy radziły sobie z posiadaniem piłki. Trzeba przy tym pamiętać, że nie każdemu niski wynik musi przeszkadzać. Wszak wiele drużyn preferuję grę z kontrataku, a więc siłą rzeczy kontrolę nad futbolówką oddają wówczas rywalowi. Celowo czy nie, najrzadziej piłkę w posiadaniu mieli zawodnicy Korony i Miedzi. Najczęściej kontrolowali ją lechici. Widzew ponownie znalazł się w środku stawki, na równi z trzema innymi zespołami.

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x