Rezerwy kontynuują ligowo-pucharowy maraton

23 sierpnia 2020, 08:30 | Autor:

Trzeci mecz w ciągu ośmiu dni rozegrają dziś rezerwy łódzkiego Widzewa. Podopieczni Jakuba Grzeszczakowskiego zmierzą się przed południem z KKS Koluszki i w teorii nie powinni mieć problemów z odniesieniem zwycięstwa. A jak będzie w praktyce?

Poprzedni mecz widzewiaków zakończył się ich dość niespodziewaną porażką z AKS SMS Łódź 0:1. Najgorsza była jednak nie utrata punktów, a kontuzja Jakuba Kmity, który w samej końcówce w starciu z rywalem złamał kość śródstopia. Młody piłkarz nie mógł pojechać z pierwszym zespołem na zgrupowanie do Opalenicy i teraz przez co najmniej dwa miesiące będzie musiał przechodzić rehabilitację.

Dzisiaj rezerwy będą musiały sobie zatem radzić bez swojego najlepszego napastnika. Zabraknie też wsparcia z pierwszej drużyny, nie licząc kilku graczy, którzy na co dzień trenują z zespołem Enkeleida Dobiego. Resztę składu stworzą etatowi zawodnicy „dwójki”.

Dla łodzian będzie to trzecie spotkanie w ciągu ośmiu dni, ale na tym ligowo-pucharowy maraton wcale się nie zakończy. Już w środę podopieczni trenera Grzeszczakowskiego zmierzą się w pojedynku Pucharu Polski z Victorią Grabów, a w przyszłą sobotę rywalizować będą na wyjeździe z GLKS Sarnów/Dalików. Dopiero później będą mieli nieco więcej czasu na złapanie oddechu.

Mecz Widzewa z KKS rozpocznie się o godzinie 11:00 na terenie obiektu treningowego na Łodziance. Na miejscu nie zabraknie oczywiście przedstawicieli Redakcji WTM, a więc możecie liczyć na tekstową Relację LIVE na naszych łamach.