Widzew II Łódź – KKS Koluszki 1:0 (1:0)

23 sierpnia 2020, 12:52 | Autor:

Festiwal nieskuteczności – tak najkrócej można podsumować dzisiejszy występ rezerw łódzkiego Widzewa. Podopieczni Jakuba Grzeszczakowskiego przez dziewięćdziesiąt minut całkowicie dominowali KKS Koluszki, ale do siatki byli w stanie trafić tylko raz. Trzy punkty zapewnił im Grzegorz Brochocki.

Wbrew naszym zapowiedziom, w wyjściowym składzie gospodarzy znalazł się jeden przedstawiciel pierwszej drużyny – Konrad Reszka, który jednocześnie pełnił rolę kapitana. W polu zagrał też trenujący z „jedynką” Dominik Najderek, a resztę jedenastki uzupełnili etatowi członkowie zespołu rezerw. W ataku, pod nieobecność Jakub Kmity, zaprezentował się wspomniany Brochocki.

Już w 7. minucie widzewiacy powinni wyjść na prowadzenie. Na lewej stronie przeciwnika zwiódł Mateusz Gołda i dośrodkował wprost na głowę Jakuba Mamełki. Niestety, uderzenie obrońcy trafiło tylko w poprzeczkę. Chwilę później, po kapitalnym podaniu Kacpra Służałka, w sytuacji sam na sam znalazł się Jakub Szlaski, ale strzelił wprost w bramkarza KKS. Dobitka Dawida Telestaka również padła łupem Rafała Adamczyka.

Łodzianie cały czas przeważali i tworzyli sobie kolejne okazje do otworzenia wyniku. Bardzo blisko był tego Najderek, który dopadł do piłki po zamieszaniu w polu karnym, ale trafił tylko w słupek. W 22. minucie świetnym rajdem zakończonym uderzeniem popisał się Dawid Owczarek, jednak golkiper przyjezdnych z trudem sparował futbolówkę na róg.

Gospodarze dopięli swego chwilę po upływie pół godziny gry! Prawą stroną popędził Konrad Cieślak i dograł futbolówkę wprost pod nogi Brochockiego, który bez trudu wpakował ją do siatki. W końcówce pierwszej połowy podopieczni trenera Grzeszczakowskiego mieli jeszcze kilka okazji do podwyższenia prowadzenia. Dwukrotnie strzelał Telestak, zaskoczyć bramkarza próbował też Gołda, jednak ostatecznie wynik się nie zmienił.

Po zmianie stron obraz gry był taki sam, ale widzewiacy cały czas marnowali dobre okazje. Tuż po rozpoczęciu drugiej połowy szansę miał Służałek, lecz uderzył obok słupka, a kilka minut później indywidualną akcją popisał się Brochocki, jednak strzelił minimalnie niecelnie. Szansę miał także Telestak, choć i on nie był w stanie oddać pokonać Adamczyka.

W kolejnych minutach gospodarze praktycznie nie schodzili z połowy KKS, ale wciąż brakowało im wykończenia. Strzały młodych łodzian albo były niecelne, albo łapał je golkiper, nie było też dobrego ostatniego podania. W międzyczasie jedną okazję mieli goście – z rzutu wolnego uderzał Jacek Jankowski, trafił jednak prosto w mur, nie zmuszając do interwencji kompletnie bezrobotnego Reszkę.

Na kwadrans przed końcem, gdy czujność zawodników Widzewa została uśpiona, piłkarze z Koluszek mieli jeszcze jedną świetną szansę do wyrównania. Sam na sam z bramkarzem znalazł się Radosław Kołada, ale na szczęście Reszka z trudem odbił strzał, a dobitce zapobiegł Najderek. Później zwycięstwo gospodarzom mógł zagwarantować jeszcze Telestak, lecz jego uderzenie z linii bramkowej wyekspediował w pole jeden z obrońców. Już w doliczonym czasie gry spudłowali z kolei Owczarek oraz wprowadzony chwilę wcześniej na boisko Michał Szcześniak.

Ostatecznie druga drużyna Widzewa wygrała 1:0, choć z uwagi na bardzo dużą nieskuteczność ich występu nie można zaliczyć do udanych. Kolejny mecz już w środę, o godzinie 17:00, gdy podopieczni trenera Grzeszczakowskiego zmierzą się na wyjeździe z Victorią Grabów w drugiej rundzie Pucharu Polski na szczeblu okręgowym. Spotkanie ligowe czeka ich z kolei w przyszłą sobotę – z GLKS Sarnów/Dalików.

Widzew II Łódź – KKS Koluszki 1:0 (1:0)
33′ Brochocki

Widzew II:
Reszka – Cieślak, Mamełka, Najderek, Owczarek – Szlaski (72′ Bień), Owczarczyk, Służałek (86′ Szcześniak), Gołda – Telestak – Brochocki

Rezerwowi: Wojda – Pokorski, Przybułek, Drążczyk

KKS:
Adamczyk – Cuchra (65′ Kamiński), Jankowski, P. Wojtaszek, Bryszewski (74′ J. Wojtaszek) – Chłądzyński, Grobelny, Marczyk, Szyda (58′ Ratajski), Krakowski – Kołada

Rezerwowi: Stachecki – Szydlik

Żółte kartki: Mamełka – Grobelny

Sędzia: Adam Dolny (Łódź)