E. Dobi: „Idziemy tą drogą, którą chcemy iść”

22 sierpnia 2020, 13:36 | Autor:

Udanie zakończył się ostatni mecz piłkarzy Widzewa przed rozpoczęciem sezonu. Łodzianie pokonali w sparingu swojego ligowego rywala GKS Tychy 3:1, a ich gra momentami wyglądała naprawdę bardzo dobrze. Jak zawody skomentował trener Enkeleid Dobi?

Szkoleniowiec łodzian przyznał, że jego podopieczni spisali się dobrze, choć nie ustrzegli się błędów. „Wyglądało to nieźle. Widzieliśmy pozytywne rzeczy, ale były też oczywiście małe minusy, które cały czas musimy poprawiać. Nie mieliśmy prawa stracić bramki na 1:3. Po to są jednak sparingi, żeby wyciągać wnioski z takich sytuacji, zwłaszcza że przeciwnik również popełnił swoje błędy. Idziemy tą drogą, którą chcemy iść, ale musimy to potwierdzić w lidze” – powiedział na antenie Widzew TV.

Dobi liczył na to, że jego drużyna dobrze zakończy intensywny tydzień przygotowań do ligi. Udało się. „Chcieliśmy dobrze skończyć ten intensywny mikrocykl, podczas którego odbyliśmy osiem treningów. Było widać fizyczne braki, ale cały czas nad tym pracujemy. Mamy kilka opcji i rozwiązań, ale przed nami jeszcze cały tydzień, żeby znaleźć optymalny skład na ligę. Czekamy jeszcze na to, aż drużyna będzie skompletowana, choć żadnych cudów w jedenastce nie będę robił” – stwierdził opiekun czerwono-biało-czerwonych.

W pierwszej połowie do siatki trafił Merveille Fundambu, a po zmianie stron podobnym osiągnięciem popisał się Karol Czubak, z czego szkoleniowiec był zadowolony. „Myślę, że Fundambu czasami samemu nie wie, co chce zrobić (śmiech). To jest zawodnik nieprzewidywalny, co dzisiaj było dobrze widać. Trzeba mu jednak oddać, że zdobył bramkę. (…) Jeżeli chodzi o Karola, to był jego pierwszy nieoficjalny mecz w barwach Widzewa i od razu strzelił gola. To na pewno zbuduje u niego pewność siebie” – zdradził w rozmowie.

Trener po raz kolejny bardzo często podpowiadał swoim zawodnikom z ławki rezerwowych. Jak skomentował taką postawę? „Zawsze staram się żyć meczem. Jestem jednak sobą i czasem nawet tego nie kontroluję. Chcę być dwunastym zawodnikiem swojej drużyny i cały czas przekazywać jej jak najwięcej informacji. Wiem, że na stadionie może być o to dużo trudniej, ale po to mamy sparingi, żeby móc to robić. Każda taka informacja może pomóc moim zawodnikom” – dodał Enkeleid Dobi.