Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych (relacja)

3 marca 2015, 11:30 | Autor:

Relacja z obchodów Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych w Łodzi poniżej:

Jak co roku przy zbliżającej się dacie 1-go marca w całej Polsce kibicowska brać mobilizowała się, aby czcić pamięć o Żołnierzach Niezłomnych. W miastach/miasteczkach na stadionach, meczach koszykówki czy piłki ręcznej pojawiały się nieraz wielkoformatowe oprawy nieraz mniejsze akty pamięci jednak w całej Polsce kibolski naród pamiętał o tym dniu. (I chyba tyko kibolski…)

W Łodzi i regionie łódzkim obchody tego święta rozpoczęły się już w ciągu tygodnia, a ich kulminacyjny punkt przypadał oczywiście na niedzielę. Dzień ten rozpoczęliśmy od wzięcia udziału w Apelu Poległych o godzinie 12:00 przy ulicy Andstatda, gdzie kibicowską delegacją złożyliśmy wieniec pod pomnikiem ofiar komunizmu, oddając w ten sposób symboliczny hołd Niezłomnym.

Na godzinę 19 w łódzkiej Archikatedrze zaplanowana była uroczysta msza w imieniu Niezłomnych. I tak wieczorową porą spotykamy się w 100 osobowej ekipie pod katedrą. Warto zaznaczyć mobilizację chłopaków z Górnej, którzy byli najliczniejszym składem 50 osób. Mamy ze sobą przygotowany transparent, który towarzyszył już nam na kilku obchodach w naszym mieście i nie tylko. Ponadto opaski na ramię z herbem Widzewa i godłem Polski oraz machajki z 'PeWką’ i herbem Widzewa.

Mszę poprowadził arcybiskup Adam Lepa, która wyglądała trochę jak lekcja historii i mogła być ciekawa szczególnie dla młodego pokolenia. Na 10 minut przed końcem mszy wychodzimy przed katedrę rozwijamy transparent czekając na wychodzących kombatantów, harcerzy, oraz ludzi z kościoła. Odpalamy pirotechnikę, głośno krzyczymy ’Cześć i chwała bohaterom’ , ’Armio wyklęta RTS o Was pamięta’ oraz ’Narodowy Widzew Łódź’.


Po pokazie dostajemy brawa, co sprawiło radość i uczucie spełnionego obowiązku. Miłym akcentem były również pytania kierowane w kościele do nas: ’ Co to za duża grupa? Kim jesteście?’ Na co dumnie odpowiadaliśmy 'Kibicami Widzewa’!

Dzięki dla wszystkich którzy stawili się pod katedrą i uczcili wspólnie pamięć o Bohaterach jakich niewątpliwie ciężko dziś będzie nam spotkać.  Szczególnie w sejmie czy innych miejscach, w których zamiast ludzi na co dzień służących ku chwale Wielkiej i Niepodległej Polski spotkać możemy pachołków Europy, zwykłych POpaprańców.

Oczywiście poza obchodami w Łodzi kibice Widzewa uczestniczą licznie w obchodach 1 marca w innych miastach: Konstantynowie, Rawie Mazowieckiej, Zgierzu, Zelowie i wielu wielu innych.

Widzewscy Patrioci!