Niedźwiedź sprowadzi posiłki z Polkowic?

Gdy Enkeleid Dobi został rok temu trenerem Widzewa Łódź, jednym z jego pierwszych transferów było ściągnięcie prowadzonego przez siebie w Górniku Polkowice Patryka Muchy. Teraz podobną drogą może pójść Janusz Niedźwiedź, bo niewykluczone, że na al. Piłsudskiego przeniesie się Maciej Kowalski-Haberek.

Urodzony w 1994 roku zawodnik jest wychowankiem polkowickiego klubu, ale jeszcze jako junior trafił do Zagłębia Lubin, w barwach którego zadebiutował w Ekstraklasie. Łącznie na najwyższym szczeblu uzbierał tylko jednak tylko trzy występy, a później jego kariera nie potoczyła się zgodnie z planem – przez chwilę grał na wypożyczeniu w Ostrovii Ostrów Wielkopolski, w rezerwach „Miedziowych”, na półtora roku wyjechał także do Niemiec.

Następnie Kowalski-Haberek wrócił do Polkowic, gdzie zasilił szeregi swojej byłej drużyny. Błyskawicznie stał się jej ważnym ogniwem – przez trzy i pół sezonu praktycznie nie opuszczał meczów, dwukrotnie mógł się też cieszyć z awansów – najpierw do II, a później do I ligi. W minionych rozgrywkach na boisku pojawiał się trzydzieści trzy razy, zawsze w pełnym wymiarze. Przez obserwatorów był też uznawany za jednego z czołowych stoperów w stawce.

Jako że 27-latek był kluczową postacią ekipy trenera Niedźwiedzia, ten chciałby teraz sprowadzić go za sobą do Łodzi, o czym poinformował przez chwilą „Przegląd Sportowy”. Zawodnik byłby dostępny z wolnego transferu, bo za dwa dni kończy się jego kontrakt z Górnikiem. Gdyby Kowalski-Haberek faktycznie został nowym widzewiakiem, wzmocniłby środek obrony, gdzie – uwzględniając kontuzję Daniela Tanżyny – obecnie do dyspozycji szkoleniowca są Michał Grudniewski, Krystian Nowak i ewentualnie sprawdzany Caique.

Widzew Łódź zainteresowany zatrudnieniem Macieja Kowalskiego-Haberka, w ostatnich trzech sezonach kluczowej postaci Górnika Polkowice. Nowy trener RTS Janusz Niedźwiedź bardzo chciałby swojego byłego zawodnika. @przeglad https://t.co/p06MgSyF44

— Mateusz Janiak (@eMJot23) June 28, 2021