„Serce Łodzi” tym razem poza frekwencyjnym podium

Przyzwyczailiśmy się do tego, że po zdecydowanej większości meczów domowych frekwencja na stadionie Widzewa należała do najlepszych w kraju. W ostatniej kolejce było nieco inaczej, ponieważ publiczność zgromadzona w „Sercu Łodzi” złożyła się na czwarty wynik weekendu.

Show tradycyjnie skradła Ekstraklasa, choć gdyby nie zamknięcie części trybun na obiekcie Wisły Kraków (powodem organizowane w mieście Igrzyska Europejskie), być może I-ligowiec deptałby po piętach klubom z elity. Wszak „Biała Gwiazda” walczy o awans i mogła w niedzielę awansować na drugie miejsce w tabeli. Wracając do najwyższej klasy rozgrywkowej, byliśmy świadkami rekordowej łącznej sumy widzów na wszystkich stadionach. W aż czterech przypadkach były to frekwencje pięciocyfrowe!

Najwięcej kibiców przyciągnął mecz Lecha Poznań z Jagiellonią Białystok, sporo osób wybrało się również na starcie Legii Warszawa ze Śląskiem Wrocław. Na trzecim miejscu uplasowali się  fani Pogoni Szczecin, których zespół walczył z „Kolejorzem” o brązowe medale. We wszystkich powyższych przypadkach mieliśmy do czynienia ze stadionami, które pomieścić mogą więcej widzów, niż ten przy Piłsudskiego. I pewnie dlatego łodzianie tym razem muszą zadowolić się czwartą lokatą.

Wkrótce na łamach WTM przedstawimy podsumowanie zakończonego sezonu oraz rundy wiosennej, dotyczące frekwencji w całej lidze oraz szczegółowo w wykonaniu sympatyków Widzewa.

TOP 3 frekwencji w Polsce (26.05 – 29.05):

1. Lech Poznań – Jagiellonia Białystok – 39 123 widzów
2. Legia Warszawa – Śląsk Wrocław – 24 874 widzów
3. Pogoń Szczecin – Radomiak Radom – 19 590 widzów