Ramirez już jest jedną nogą w Łodzi!

Już jakiś czas ciągnie się saga transferowa w związku z przejściem Daniego Ramireza do Widzewa Łódź. Jak informuje lodzkisport.pl, transfer Hiszpana jest już niemal pewny!

Latem mówiło się o Filipie Starzyńskim, jednak wtedy trener Piotr Stokowiec zablokował transfer. Do tego problemem mogły okazać się pieniądze. Jak możemy się dowiedzieć z artykułu, Ramirez ma nie mieć tak wygórowanej stawki, jakby mogło się wydawać.

Jak możemy przeczytać w artykule, omawianie warunków kontraktu już jest na ostatniej prostej i obie strony niedługo dojdą do porozumienia! Prezes Mateusz Dróżdż wielokrotnie wspominał o tym, że chcą ściągnąć ofensywnego pomocnika z tzw. „magic touch”. Takie nadzieje pokładano w Letniowskim, jednak możemy przeczytać, że przy Piłsudskiego nie są do końca zadowoleni z jego występów w minionej rundzie. Idealnym konkurentem dla niego byłby właśnie obecny piłkarz Zulte.

Dalej możemy przeczytać, gdzie grywałby wyczekiwany przez sympatyków czerwono-biało-czerwonych piłkarz. Występowałby na pozycji numer „osiem” obok defensywnie grającego Marka Hanouska, Dominika Kuna, czy Juljana Shehu. Jedynym problemem byłego piłkarza Lecha Poznań jest bardzo kiepska jesień. Zagrał niewiele minut, nie mówiąc już o liczbach, a w zasadzie o ich braku. Pamiętajmy jednak, że pod okiem trenera Janusza Niedźwiedzia odbudowało się już kilku piłkarzy. Mowa o Patryku Stępińskim, Bartłomieju Pawłowskim, Serafinie Szocie, czy wyżej wymienianym Dominiku Kunie. Pomocnik niewątpliwie dysponuje wysokimi umiejętnościami, gdyby ich nie miał, nigdy nie trafiłby do Lecha Poznań, w którym był piłkarzem pierwszego składu. Z jedenastki wygryzł go w zeszłym roku Joao Amaral, który rozgrywał sezon życia.

Foto: PressFocus