„Wędka” Normanna Hansena i zejście Pawłowskiego. Przyczyny?
22 maja 2023, 09:02 | Autor: RyanNiewykluczone, że spotkanie w Radomiu było ostatnim nie tylko dla Dominika Kuna, który obejrzał w niedzielę czwartą żółtą kartkę i nie zagra już przeciwko Koronie Kielce. Drużyna Widzewa może też stracić najlepszego strzelca.
Dla Bartłomieja Pawłowskiego mecz z Radomiakiem trwał tylko 33 minuty. Autor dziesięciu goli w Ekstraklasie zgłosił problem mięśniowy, dlatego jeszcze w pierwszej połowie Janusz Niedźwiedź musiał dokonać pierwszej zmiany, wpuszczając na boisko Kristoffera Normanna Hansena. „Bartek Pawłowski ma uraz mięśniowy. Tak naprawdę, dopiero w poniedziałek lub we wtorek będziemy wiedzieć, co się stało. Po badaniach okaże się, czy to dla niego koniec sezonu, czy może zobaczymy go jeszcze w sobotę” – mówił na pomeczowej konferencji prasowej trener RTS.
Co ciekawe, spotkania nie dokończył także Normann Hansen, który zmienił Pawłowskiego. Norweski pomocnik zszedł z murawy w 73. minucie i pierwsze wrażenie mogło być takie, że zawodnik zaliczył tzw. wędkę. Tak w futbolowym slangu określa się sytuację, w której piłkarz wchodzi do gry jako rezerwowy, ale sam zostaje zmieniony przed końcowym gwizdkiem arbitra. Okazuje się, że w tym przypadku także mieliśmy do czynienia z problemami zdrowotnymi.
Prawdopodobnie nie są one jednak na tyle istotne, by widzewiak nie mógł być brany pod uwagę przy ustalaniu składu na mecz z Koroną. „Kristoffer Normann Hansen zgłosił dolegliwości żołądkowe i dał nam znać, że nie jest w stanie kontynuować gry. Dlatego nastąpiła ta zmiana” – wyjaśnił Niedźwiedź. Tego typu problemy zazwyczaj nie trwają dłużej niż dwa-trzy dni, stąd szansa na to, by Norweg jeszcze wystąpił w ostatnim spotkaniu.