Stamirowski nt. Niedźwiedzia: „Trener zostaje”

Nie będzie zmiany trenera Widzewa po zakończeniu sezonu. Tomasz Stamirowski poinformował na wtorkowej konferencji prasowej, że pozycja Janusza Niedźwiedzia jest niezagrożona. Ma on pełne zaufanie właściciela.

Pogłoski o ewentualnym odejściu Niedźwiedzia zaczęły pojawiać się w ostatnich dniach. Częściowo powodowały je wyniki osiągane przez drużynę w rundzie wiosennej, a częściowo spekulacje, jakie w mediach ukazały się po odwołaniu prezesa Mateusza Dróżdża. Sugerowano, że pomiędzy trenerem a prezesem trwał regularny konflikt, co mogło doprowadzić do utraty szatni przez szkoleniowca, więc może on pożegnać się ze stanowiskiem.

Stamirowski stwierdził jednak, że nie było sporu pomiędzy Niedźwiedziem a Dróżdżem, a spotkanie z tym pierwszym, po meczu z Górnikiem Zabrze, zostało zorganizowane z inicjatywy właściciela i nie miała żadnego wpływu na decyzję dotyczącą prezesa. Dotyczyła spraw sportowych po piątej z rzędu domowej porażki widzewiaków. Biznesmen zdementował także informacje „Weszło” o rzekomej utracie przez trenera zaufania ze strony drużyny.

Kontrakt Janusza Niedźwiedzia obowiązuje do końca sezonu 2023/2024. Pierwotnie zakładał współpracę krótszą o rok, ale umowa wydłużyła się automatycznie po wywalczeniu awansu do Ekstraklasy.